Bosak: Chcemy odsunąć od władzy skompromitowanych polityków, czyli PiS

- Widzimy swoją misję w odsunięciu skompromitowanych polityków od władzy - zadeklarował poseł Konfederacji Krzysztof Bosak (Ruch Narodowy), w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem wymieniając w tym kontekście przedstawicieli PiS oraz Suwerennej Polski.

Publikacja: 14.06.2023 12:01

P.o. prezes Ruchu Narodowego był pytany, czy bez udziału Konfederacji po najbliższych wyborach parlamentarnych nie będzie rządu.

- Nikt z nas nie wie, co będzie po wyborach - odparł Krzysztof Bosak. - Pracujemy w kampanii wyborczej, chcemy pozyskać zaufanie jak największej liczby wyborców po to, żeby realizować swój program. Po wyborach z arytmetyki sejmowej będzie wynikać, czy będziemy realizować ten program w opozycji, czy będziemy go realizować przegłosowując swoje ustawy - dodał gość Jacka Nizinkiewicza.

Czytaj więcej

Konfederacja będzie domagać się milionów złotych za zablokowanie profilu na FB?

Koalicja Konfederacja-PiS? Krzysztof Bosak komentuje

Pytany, co pokazują wewnętrzne sondaże partii Krzysztof Bosak odparł, że Konfederacja w porównaniu z "wielkimi" partiami dysponuje znacznie mniejszymi środkami i woli przeznaczać je na kampanię wyborczą, a nie na "nieustanne robienie sondaży".

- Sondażokracja to cecha tych głównych partii politycznych, natomiast my nie przejmujemy się sondażami. Gdybyśmy się przejmowali, to nigdy byśmy Konfederacji nie stworzyli - podkreślił.

Jacek Nizinkiewicz pytał, czy Konfederacja byłaby gotowa wejść w koalicję rządową z PiS-em. - My widzimy swoją misję w odsunięciu skompromitowanych polityków od władzy i do grupy skompromitowanych polityków zdecydowanie zaliczamy Prawo i Sprawiedliwość i Suwerenną Polskę, partie, które są w naszej ocenie pełne hipokrytów, którzy zupełnie co innego społeczeństwu mówią, co innego obiecywali, a co innego robią - odparł Krzysztof Bosak.

PiS musi władzę oddać i musi zostać przez wyborców ukarany za zdrady programowe, ideowe.

Krzysztof Bosak

- Nie chcemy współrządzić z ludźmi, którzy kompromitują często wartości, które my uważamy za bardzo ważne dla nas, takie jak patriotyzm, konserwatyzm. Uważamy, że ci politycy kompromitują te wartości i żeby podnieść sztandar polityki prawicowej w polskiej polityce PiS musi władzę oddać i musi zostać przez wyborców ukarany za te zdrady programowe, ideowe, za te kompromitacje, których praktycznie na każdym posiedzeniu Sejmu dokonuje - oświadczył poseł.

Dopytywany, czy jest w stanie dać słowo wyborcom Konfederacji, że koalicji jego formacji z PiS nie będzie, Bosak odparł, że nie taka jest jego rola. - W polityce demokratycznej naszą rolą jest dobrze negocjować ze wszystkimi politycznymi przeciwnikami realizację naszego programu - zaznaczył.

Czytaj więcej

Najnowszy sondaż: KO dogania PiS, o większości zdecyduje Konfederacja

"Do Konfederacji nikt z żadną poważną ofertą nie przyszedł"

Poseł Konfederacji ocenił, że obecnie składanie przez jego partię jakichkolwiek deklaracji pogarszałoby jej pozycję negocjacyjną.

- Jeżeli ktoś chce od nas uzyskać twarde deklaracje, niech zapłaci za to ustępstwami, niech zapłaci za to koncesjami programowymi na rzecz naszych wyborców i na rzecz dobra Polaków - powiedział Krzysztof Bosak. Zaapelował, by zainteresowane tym siły polityczne zgłosiły się do Konfederacji, a partia tę ofertę rozważy.

Wszyscy członkowie władz Konfederacji wystartują w najbliższych wyborach.

Krzysztof Bosak

- W tej chwili do Konfederacji nikt z żadną poważną ofertą nie przyszedł, w związku z tym nie czujemy się zobowiązani do składania komukolwiek żadnych deklaracji, a naszym wyborcom składamy jedną deklarację - wszystko, co zrobimy w polskiej polityce będzie służyło realizacji programu, który deklarujemy - i ani kroku w prawo, ani w lewo, ani wstecz - mówił poseł Konfederacji. Dodał, że deklarowanie braku możliwości utworzenia po wyborach rządu z Platformą Obywatelską byłoby ze strony Konfederacji także głupim błędem negocjacyjnym.

Listy wyborcze Konfederacji - Korwin-Mikke, Braun, Winnicki?

Czy wiadomo, kto znajdzie się na listach wyborczych Konfederacji? Krzysztof Bosak poinformował, że listy "częściowo są gotowe".

- Liderzy Konfederacji, wszyscy członkowie władz Konfederacji wystartują w najbliższych wyborach - w przypadku Grzegorza Brauna to będzie ten sam okręg wyborczy co dotychczas, w przypadku Janusza Korwin-Mikkego będzie to okręg podwarszawski - poinformował poseł, p.o. prezes Ruchu Narodowego.

Przed miesiącem ówczesny prezes RN i szef sztabu Konfederacji Robert Winnicki zrezygnował z pełnienia funkcji, tłumacząc decyzję stanem zdrowia. Czy Winnicki będzie startował w wyborach?

Czytaj więcej

Poseł Robert Winnicki rezygnuje z funkcji prezesa Ruchu Narodowego i szefa sztabu Konfederacji

- Zdecyduje na podstawie konsultacji z lekarzami, rozpoznania swojego stanu zdrowia - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Krzysztof Bosak.

- Wedle mojej wiedzy nie podjął jeszcze decyzji o swoim kandydowaniu, czekamy - dodał.

P.o. prezes Ruchu Narodowego był pytany, czy bez udziału Konfederacji po najbliższych wyborach parlamentarnych nie będzie rządu.

- Nikt z nas nie wie, co będzie po wyborach - odparł Krzysztof Bosak. - Pracujemy w kampanii wyborczej, chcemy pozyskać zaufanie jak największej liczby wyborców po to, żeby realizować swój program. Po wyborach z arytmetyki sejmowej będzie wynikać, czy będziemy realizować ten program w opozycji, czy będziemy go realizować przegłosowując swoje ustawy - dodał gość Jacka Nizinkiewicza.

Pozostało 90% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Czy skala rosyjskiej agentury w Polsce jest rozpoznana? Kierwiński: Nie
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Plecak ewakuacyjny mam wciąż spakowany. Musimy być gotowi
Polityka
Europoseł KO: Tomasz Szmydt był częstym gościem "Wiadomości" Jacka Kurskiego
Polityka
Rekonstrukcja rządu: Kobiety zastąpią odchodzących z rządu Donalda Tuska ministrów?
Polityka
Jacek Nizinkiewicz: Czego boi się Zbigniew Ziobro i dlaczego manipuluje w sprawie Tomasza Szmydta