Reklama

Morawiecki o "lex Tusk". Mówi o pytaniu o czym Tusk rozmawiał z Putinem na molo

- Wszystkie decyzje tej komisji będą podlegały ocenie sądu. Tak jak to było przy aferze reprywatyzacyjnej w Warszawie - mówi w rozmowie z "Wprost" premier Mateusz Morawiecki, komentując podpisanie przez prezydenta ustawy "lex Tusk", na podstawie której ma powstać komisja ds. zbadania rosyjskich wpływów w Polsce w latach 2007-2022.

Publikacja: 01.06.2023 09:34

Mateusz Morawiecki

Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Rafał Guz

arb

- Komisja nie wydawała wtedy żadnych wyroków, robiły to sądy - dodaje premier.

Komisja rzeczywiście nie będzie wydawać wyroków, ale może podejmować decyzje o faktycznych sankcjach w postaci tzw. środków zapobiegawczych - chodzi o zakaz pełnienia nawet przez 10 lat funkcji związanych z wydatkowaniem środków publicznych oraz odebranie prawa dostępu do informacji niejawnych, również maksymalnie na 10 lat. Decyzja ta wchodzi w życie natychmiast, a odwołanie się do sądu administracyjnego może doprowadzić do jej zawieszenia, ale nie musi (decyduje o tym sąd).

Pozostało jeszcze 83% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Donald Trump: Putin mnie zawiódł. Naprawdę mnie zawiódł
Polityka
„Rzecz w tym": Polska gospodarka po złotym wieku – czekają nas naprawdę trudne czasy
Polityka
Władysław Kosiniak-Kamysz w Kijowie. Polska i Ukraina podpisały „trzy ważne porozumienia”
Polityka
Zwolnieni dyscyplinarnie z Instytutu Pileckiego zostali przywróceni do pracy
Reklama
Reklama