Dolniak: W normalnym państwie Ziobro zostałby dawno zdymisjonowany

Manipulowanie składem TK, żeby osiągać doraźne cele, jest niedopuszczalne - mówiła Barbara Dolniak, posłanka KO, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską, oceniając nowy projekt PiS-u, nowelizujący ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK.

Publikacja: 25.05.2023 15:35

Dolniak odniosła się do nowego projektu PiS-u, który nowelizuje ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK. Nowelizacja ma zmniejszyć liczbę wymaganych sędziów potrzebnych do orzekania.

- Manipulowanie składem TK, żeby osiągać doraźne cele, jest niedopuszczalne. Jeden z posłów Suwerennej Polski, Tadeusz Cymański, powiedział, że poprzez tę ustawę trzeba przymusić sędziów do podjęcia określonej decyzji. Jeżeli tak myślą posłowie sejmowej większości, to proszę sobie wyobrazić, co czuje obywatel, który prowadzi sprawę przed sądem powszechnym. Od razu dojdzie do wniosku, że taka forma nacisku może pojawić się również w jego sprawie. Wystarczy obawa, która kompletnie podważa zaufanie do sądów - stwierdziła polityk.

Politycy ugrupowań rządzących toczą w ten sposób walkę o wpływy w TK i o miejsca na listach wyborczych

Barbara Dolniak, posłanka PO

Posłanka skomentowała także konflikt w rządzie pomiędzy Suwerenną Polską i PiS-em.

- Na posiedzeniu komisji sprawiedliwości i praw człowieka posłowie Suwerennej Polski głosowali za tym projektem. To pokazuje, że projekty ustaw dotyczące ważnych tematów są elementem politycznych układów. Politycy ugrupowań rządzących toczą w ten sposób walkę o wpływy w TK i o miejsca na listach wyborczych. To pokazuje również jak nisko zeszli rządzący w walce o wpływy. Przed kamerami możemy zobaczyć walkę pomiędzy ministrem Ziobro i premierem Morawieckim. W normalnym państwie, minister, który sprzeciwia się decyzjom premiera i krytykuje go, zostałby dawno zdymisjonowany - podkreśliła parlamentarzystka.

Czytaj więcej

"Zmusić ustawą TK do wydania określonego orzeczenia". Ziobryści poparli projekt

Dolniak podkreśliła, że "TK musi sprawnie funkcjonować i być w pełni niezależny od nacisków politycznych".

- Wydaje się, że TK jest organem bardzo odległym od zwykłego obywatela, ponieważ nie ma się z nim styczności na co dzień. Ale tak naprawdę jest to jedna z ważniejszych instytucji, ponieważ każdy z nas może się do niej odwołać i złożyć skargę w sytuacji, gdy nasze prawa są łamane. Przykładem dużego znaczenia tego organu, może być jego orzeczenie ws. aborcji, które wpłynęło na miliony kobiet - zaznaczyła posłanka.

Dolniak odniosła się do nowego projektu PiS-u, który nowelizuje ustawę o organizacji i trybie postępowania przed TK. Nowelizacja ma zmniejszyć liczbę wymaganych sędziów potrzebnych do orzekania.

- Manipulowanie składem TK, żeby osiągać doraźne cele, jest niedopuszczalne. Jeden z posłów Suwerennej Polski, Tadeusz Cymański, powiedział, że poprzez tę ustawę trzeba przymusić sędziów do podjęcia określonej decyzji. Jeżeli tak myślą posłowie sejmowej większości, to proszę sobie wyobrazić, co czuje obywatel, który prowadzi sprawę przed sądem powszechnym. Od razu dojdzie do wniosku, że taka forma nacisku może pojawić się również w jego sprawie. Wystarczy obawa, która kompletnie podważa zaufanie do sądów - stwierdziła polityk.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Michał Kamiński: Kaczyński, Wąsik, Kamiński interesowali się Brejzą a przegapili Szmydta
Polityka
Jarosław Kaczyński o sprawie Tomasza Szmydta. "Odpowiadają wszyscy zwalczający PC"
Polityka
Rekonstrukcja rządu. Donald Tusk ujawnił ilu ministrów odejdzie
Polityka
Donald Tusk: Przerwano dochodzenia w sprawach dotyczących wpływów rosyjskiego wywiadu
Polityka
Były szef WSI: Sędzia Szmydt? To był szpieg. Zrobiło się gorąco i się wycofał