Aktualizacja: 18.02.2025 07:48 Publikacja: 08.03.2023 03:00
Swiatłana Cichanouska została skazana na 15 lat łagrów
Foto: Biuro Swiatłany Cichanouskiej
Przetarg na sprzedaż trzypokojowego mieszkania o powierzchni 66 mkw. przy stołecznej alei Niepodległości miał się odbyć w Mińsku w poniedziałek. Cena wywoławcza – 214 tys. rubli białoruskich (równowartość 374 tys. złotych). To poniżej średniej ceny, biorąc pod uwagę, że mieszkanie znajduje się przy głównej arterii stolicy. Przetarg się nie odbył, zabrakło chętnych. Mieszkanie należy do rodziny Swiatłany i Siarheja Cichanouskich.
Ukraina bez emocji przyjęła odmowę udziału swego prezydenta w rozmowach amerykańsko-rosyjskich. Ale też zaczęła udowadniać prezydentowi USA, że należy się z nią liczyć.
Głosy oburzenia po wypowiedziach wiceprezydenta USA J.D. Vance’a w Monachium zabrzmiały wyjątkowo silnie w Niemczech. Nie przykłada się to na wzrost od dawna obecnych nastrojów antyamerykańskich, przynajmniej na razie.
Według najnowszego sondażu YouGov dla Sky News, Reform UK, kierowana przez Nigela Farage’a ma obecnie potencjał, by dotrzeć do tak samo szerokiego elektoratu jak Partia Konserwatywna prowadzona przez Kemi Badenoch.
Donald Trump stwierdził, że nie wierzy w ostrzeżenia Wołodymyra Zełenskiego dotyczące tego, iż Władimir Putin chce w przyszłości zaatakować NATO. - Myślę, że on chce to zakończyć. I oni chcą to szybko zakończyć, obaj. Zełenski też - powiedział prezydent USA.
Przesłanie z naszej strony jest proste i klarowne – nic bez Ukrainy o Ukrainie. Jeżeli Rosjanie z Amerykami spróbują się dogadać bez nas, my się po prostu na to nie zgodzimy. Będziemy walczyć tym, co mamy i będziemy liczyć na wsparcie Europejczyków (...). Zaczęliśmy wojnę bez prawie żadnego wsparcia USA, ale jakoś przetrwaliśmy – powiedział w rozmowie z TVN24 ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Bodnar.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. We wtorek po raz pierwszy od wybuchu wojny dojdzie do bezpośrednich rozmów USA i Rosji na poziomie szefów dyplomacji. Siergiej Ławrow i rosyjska delegacja spotykają się z Marco Rubio i amerykańską delegacją w Rijadzie.
Ukraina bez emocji przyjęła odmowę udziału swego prezydenta w rozmowach amerykańsko-rosyjskich. Ale też zaczęła udowadniać prezydentowi USA, że należy się z nią liczyć.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w rozmowie z ARD skrytykował USA za to, że Waszyngton próbuje „zadowolić Władimira Putina” rozpoczynając rozmowy pokojowe z Rosją.
Donald Tusk odmówił w trakcie poniedziałkowego szczytu w Paryżu przyłączenia się do francusko-brytyjskiej inicjatywy misji rozjemczej, która będzie gwarantować ewentualny pokój za naszą wschodnią granicą. To może mieć bardzo poważne skutki dla suwerenności Ukrainy.
Odwiedzający latem Paryż będą mogli wejść na nowo wyremontowane wieże katedry Notre-Dame. Odnowiona atrakcja turystyczna będzie jednak droższa.
Premier Donald Tusk oświadczył przed i po spotkaniu przywódców państw europejskich w Paryżu poświęconym sytuacji na Ukrainie, że polscy żołnierze nie wezmą udziału w ewentualnej misji pokojowej nad Dnieprem. Sceptycznie do pomysłu zorganizowania takiej misji podszedł kanclerz Niemiec Olaf Scholz i premier Włoch Giorgia Meloni.
24 lutego 2022 roku Rosja rozpoczęła pełnowymiarową inwazję na Ukrainę. Donald Trump zapewnia, że Wołodymyr Zełenski będzie brał udział w rozmowach pokojowych z Rosją.
Donald Trump zamierza się dogadać z Władimirem Putinem ponad głową Europy i wbrew stanowisku Ukrainy. Poza Rosją liczą się dla niego na świecie tylko Chiny. Czy nowa administracja amerykańska może pouczać Stary Kontynent, gdy dąży do nowego podziału świata?
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas