Reklama

Michał Kolanko: Sejmowa opozycja w trybie mozolnym

Trudno oczekiwać jednego punktu zwrotnego po stronie przeciwników PiS. Ale opozycja walczy o każdy głos – również w terenie.

Publikacja: 17.02.2023 03:00

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz  i lider Polski 2050 Szymon Hołownia

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i lider Polski 2050 Szymon Hołownia

Foto: PAP, Piotr Nowak

Politycy i polityczki sejmowej opozycji od miesięcy muszą odpowiadać na pytania dotyczące formatu startu. I to mimo tego, że wyborców interesują przede wszystkim sprawy, o których mówi się przy kuchennych stołach, jak ceny żywności czy podwyżka cen biletów kolejowych. A nie to, czy będzie jedna lista, czy też nie.

Czytaj więcej

Jacek Nizinkiewicz: Polacy głosują portfelami. Co opozycja zrobi z inwestycjami PiS?

Ale też w połowie lutego wszystko wskazuje na to, że format startu opozycji nie rozstrzygnie się poprzez jedno wydarzenie. Nie będzie jednej konferencji prasowej, jednego wydarzenia, które wszystko zmieni. Opozycja raczej wypracuje swój format poprzez konkretne działania. I tak w tym tygodniu Michał Kołodziejczak i Magdalena Sroka podpisali wspólny dokument – deklarację ideową – na przyszłość. PSL-Koalicja Polska ogłosiło w czwartek komitet inicjatywy ustawodawczej „Uczciwa Polska”. Ludowcy i ich sojusznicy mają już 35 tys. podpisów pod projektem ustawy, który ma wpłynąć na życie seniorów, ludzi pracujących oraz młodych wyborców. Celem jest oczywiście ponad 100 tys. podpisów. W tym tygodniu odbyły się też kolejne rozmowy programowe PSL i Polski 2050 Szymona Hołowni. Lewica po raz kolejny odwiedza województwa – tym razem Podkarpacie. I w całej Polsce, od Kutna po Łańcut (miasta, które odwiedziła Lewica), zbiera podpisy pod projektem ustawy o rencie wdowiej. To ma być projekt, który w kampanii umożliwi dotarcie do seniorów, również głosujących na PiS.

Wreszcie PO cały czas zbiera podpisy pod projektem obywatelskim ustawy o in vitro. Ma już 350 tys. podpisów. Całość prac koordynuje Agnieszka Pomaska z Platformy.

To wszystko działania, które mają w dalszej perspektywie ułatwić walkę o poparcie wyborców. To będzie jednak mozolna praca, z czego nasi rozmówcy z opozycji zdają sobie doskonale sprawę. Niczym w czasie I wojny światowej, opozycja będzie bardzo mozolnie próbowała walczyć o każdy głos. Również ustalanie formatu startu to trudny proces (jak Pakt Senacki) i będzie trwał – najpewniej aż do czerwca tego roku.

Reklama
Reklama

PiS też nie próżnuje. Ostatnim tematem dla sztabu z Nowogrodzkiej jest – trochę w stylu z 2019, gdy rozkręcono sprawę karty LGBT jako bardzo skuteczny kampanijny oręż – raport dla C40 Cities, który zakłada drastyczne zmiany w stylu życia (transportu, zwyczajów żywieniowych) w walce ze zmianami klimatu. Raport przygotowano dla organizacji, do której należy też Warszawa. Dlatego wielu naszych rozmówców ze świata polityki zastanawia się, czy raport będzie miał analogiczny efekt, jak wspomniana karta LGBT w 2019 roku. I czy będzie demobilizował na niekorzyść opozycji zwykłych wyborców, dla których te zmiany są po prostu zbyt radykalne.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Konflikt w PiS. Politycy partii reagują na atak Jacka Kurskiego
Polityka
Tomasz Trela: Włodzimierzowi Czarzastemu należy się szacunek od Adriana Zandberga
Polityka
Rekordowe nakłady na ochronę zdrowia to wciąż za mało? Eksperci o ustawie budżetowej
Polityka
Czarzasty przewodniczącym Nowej Lewicy. Zandberg: Wybrali przeszłość
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama