Ustawa sądowa czeka na decyzję Andrzeja Dudy. „Prezydent nie zagra w orkiestrze Zbigniewa Ziobry”

W gabinecie Andrzeja Dudy rozstrzygnie się los Krajowego Planu Odbudowy. A może i wyborów.

Publikacja: 10.02.2023 03:00

Ustawa sądowa czeka na decyzję Andrzeja Dudy. „Prezydent nie zagra w orkiestrze Zbigniewa Ziobry”

Foto: GINTS IVUSKANS / AFP

Nie ma już odwrotu. Kontestowana przez Solidarną Polskę ustawa, która ma odblokować Krajowy Plan Odbudowy, przeszła przez Sejm i Senat i trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. W środę Sejm – zgodnie ze wszystkimi przewidywaniami – odrzucił poprawki opozycji z Senatu. Politycy PiS przekonują, że ustawa odblokuje Krajowy Plan Odbudowy.

Co zrobi prezydent? Nasi rozmówcy z Pałacu Prezydenckiego ani oficjalnie, ani nieoficjalnie nie chcą przesądzać czy zapowiadać jego decyzji. Ale jak wynika z naszych informacji, jedno wydaje się prawie przesądzone: prezydent nie będzie zwlekał z decyzją, która ma – jak się wyraził jeden z naszych rozmówców – zapaść w „nieodległym czasie”. Prezydent Andrzej Duda w ostatnich dniach nie komentował kwestii ustawy, chociaż w grudniu – tuż po jej zaprezentowaniu – jasno nakreślił swoje „czerwone linie”, jeśli chodzi o zmiany w sądownictwie. Prezydent pośrednio wyraził też oburzenie faktem, że ustawa nie była z nim konsultowana. Politycy PiS podkreślali od tego czasu, że Pałac Prezydencki był i został skonsultowany w sprawie zmian.

Czytaj więcej

Prezydent nie będzie zwlekać ws. ustawy sądowej

Oficjalny komunikat jest dość prosty. – My będziemy oczywiście pokazywać cały kontekst związany z tą ustawą, ze środkami z KPO, z kontekstem geopolitycznym. W najbliższym czasie zapewne z panem prezydentem będziemy rozmawiać – podkreślał w tym tygodniu rzecznik rządu Piotr Müller. Jak powiedział, cieszy się zarówno z przejścia przez Sejm ustawy o Sądzie Najwyższym, jak i z przyjęcia przez parlament ustawy wiatrakowej. Obydwie te ustawy to kamienie milowe, które mają odblokować KPO, chociaż zmiany w sądownictwie mają być w tej sytuacji dużo ważniejsze.

Wezwanie do weta

W czwartek wezwanie do weta przyszło ze strony koalicji rządzącej. Do odesłania do Sejmu ustawy wezwał prezydenta Andrzeja Dudę minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. – Solidarna Polska wzywa prezydenta Andrzeja Dudę, aby podjął decyzję chroniącą polską suwerenność i zapisy polskiej konstytucji, czyli zawetował nowelizację o Sądzie Najwyższym – powiedział Ziobro.

Solidarna Polska była przeciwna ustawie w Sejmie, przyjmuje takie stanowisko na gruncie „obrony polskiej suwerenności”.

Ale politycy PiS przekonywali w kuluarach już wiele tygodni temu, że takie stanowisko nie jest i nie będzie żadnym zaskoczeniem. Czego spodziewają się w sprawie decyzji prezydenta? – Nie chcę przesądzać. Prezydent czekał na ostateczny kształt ustawy. Zdecyduje sam – mówi „Rzeczpospolitej” jeden z ważnych polityków partii Jarosława Kaczyńskiego. Inny nasz informator twierdzi jednak, że prezydent nie będzie chciał być „hamulcowym” KPO. Co najwyżej może odesłać ustawę w trybie kontroli następczej do Trybunału Konstytucyjnego. – Prezydent nie zagra w orkiestrze Zbigniewa Ziobry – twierdzi nasz rozmówca z klubu PiS.

Opozycja robi swoje

Głosowanie w sprawie ustawy o Sądzie Najwyższym podzieliło sejmową opozycję. Lewica, PSL i PO wstrzymały się w styczniu od głosu, Polska 2050 Szymona Hołowni była przeciwna.

Co dalej? Do weta poza Solidarną Polską natychmiast wezwała też Konfederacja. „Panie prezydencie, powaga, suwerenność instytucji państwa polskiego i elementarny ład prawny RP jest w pańskich rękach! Tylko weto” – oświadczył w czwartek Robert Winnicki z Ruchu Narodowego.

Politycy opozycji, z którymi rozmawialiśmy, twierdzą za to, że niezależnie od decyzji prezydenta może zdarzyć się, że KE nie odblokuje środków aż do wyborów jesienią tego roku. Ale większość naszych rozmówców przekonuje, że tak czy owak – chociaż będzie to czynnik w tej kampanii wyborczej – potrzebna jest przede wszystkim wytężona praca, by wygrać wybory. – Mozolna praca. To zdecyduje – podkreśla jeden z naszych rozmówców bliskich władz PO, który nie wierzy w żadne „punkty zwrotne”, które mają nagle zmienić oblicze tej kampanii.

Sejmowa opozycja próbuje też odbudować wizerunek współpracy, który naruszyło wspomniane wcześniej głosowanie.

W czwartek wspólnie opozycja w Sejmie złożyła wniosek o odwołanie ministra Przemysława Czarnka, który znajduje się w politycznej defensywie po ujawnieniu sprawy budynków przyznawanych organizacjom pozarządowym. Wniosek zainicjowała Lewica i posłanka Agnieszka Dziemianowicz-Bąk.

– Składamy go wspólnie z KO, PSL, PL2050 w imieniu rodziców, uczniów, nauczycieli, którzy tak jak my mówią „Dość!” – podkreślała posłanka w trakcie konferencji prasowej w Sejmie.

Nie ma już odwrotu. Kontestowana przez Solidarną Polskę ustawa, która ma odblokować Krajowy Plan Odbudowy, przeszła przez Sejm i Senat i trafiła na biurko prezydenta Andrzeja Dudy. W środę Sejm – zgodnie ze wszystkimi przewidywaniami – odrzucił poprawki opozycji z Senatu. Politycy PiS przekonują, że ustawa odblokuje Krajowy Plan Odbudowy.

Co zrobi prezydent? Nasi rozmówcy z Pałacu Prezydenckiego ani oficjalnie, ani nieoficjalnie nie chcą przesądzać czy zapowiadać jego decyzji. Ale jak wynika z naszych informacji, jedno wydaje się prawie przesądzone: prezydent nie będzie zwlekał z decyzją, która ma – jak się wyraził jeden z naszych rozmówców – zapaść w „nieodległym czasie”. Prezydent Andrzej Duda w ostatnich dniach nie komentował kwestii ustawy, chociaż w grudniu – tuż po jej zaprezentowaniu – jasno nakreślił swoje „czerwone linie”, jeśli chodzi o zmiany w sądownictwie. Prezydent pośrednio wyraził też oburzenie faktem, że ustawa nie była z nim konsultowana. Politycy PiS podkreślali od tego czasu, że Pałac Prezydencki był i został skonsultowany w sprawie zmian.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Tusk o nieprawidłowościach w Orlenie i Samerze A. "Polacy muszą poznać prawdę"
Polityka
"Polska zawsze była słaba". Wiceminister w rządzie Tuska o integracji w UE
Polityka
Bielan: Wybory do PE przesądzą, czy decyzje będzie nam narzucać większość w Berlinie
Polityka
Wybory do PE. Minister z KPRP "jedynką" PiS? "Pomysł prezydenta Dudy"
Polityka
Suski inwigilowany Pegasusem? Poseł PiS: Może rozmawiał z kimś kto był podejrzany
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?