W środę odbyło się kolejne spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego i jego doradców z przedstawicielami Solidarnej Polski. Co wynika z wielogodzinnej rozmowy? Trudno mówić o jakiejkolwiek zmianie sytuacji.
Czytaj więcej
Wiceminister sprawiedliwości Sebastian Kaleta został zapytany w rozmowie z RMF24, dlaczego Solidarna Polska nie chce kompromisu ws. KPO. - Dlaczego mamy iść na kompromis w sprawach, w których UE nie ma nam prawa nic dyktować? To nie jest sprawa Unii - stwierdził.
Politycy PiS zapewniają, że kwestie dotyczące KPO rozstrzygną się w styczniu, ale w ostatnich dniach wokół ustawy jest coraz więcej napięcia – przede wszystkim na linii PiS–Pałac Prezydencki.
- My mieliśmy w tej sprawie i mamy jasne stanowisko, ono jest zbieżne z tym, jak ta audycja się nazywa, z sednem sprawy. A sedno sprawy polega na tym, że 3 tysiące młodych ludzi zostało sędziami przez 7 lat i nie zgodzi się prezydent i my też się nie zgodzimy na to, żeby ktokolwiek, a zwłaszcza sędziowie oficjalnie kwestionowali, podważali, powiedzmy sobie negowali fakt, że oni są sędziami - powiedział w rozmowie z Radiem Plus poseł Solidarnej Polski Tadeusz Cymański.
- Będzie arcymistrzostwem, wielkim kunsztem i sztuką dla prawników sformułować te przepisy w taki sposób, żeby ta sprawa, o której mówimy i bronimy tego jednak pryncypialnie, bo na to się nikt nie może zgodzić. Pomijam kwestię do czego to doprowadzi w dalszej konsekwencji, do czego to może doprowadzić. Nie można przykładać ręki do prawa, które może zamienić scenę całego świata wymiaru sprawiedliwości w Armagedon (…) Solidarna Polska Ameryki nie odkrywa i nikogo nie zaskakuje. Nasza opinia w tej sprawie, jesteśmy nie uparcie ale bardzo konsekwentni i bardzo precyzyjnie to tutaj w tej audycji w tej rozmowie podkreślam i wyłuszczam problem - dodał.