W połowie listopada kluby Koalicji Obywatelskiej i Lewicy oraz koło Polski 2050 złożyły w Sejmie wniosek o wotum nieufności wobec ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. W poniedziałek wieczorem wniosek rozpatrywała i zaopiniowała komisja sprawiedliwości i praw człowieka.
Obrady, którym przewodniczył Marek Ast (PiS) trwały ponad pięć i pół godziny. Wniosek o wotum nieufności przedstawiła Kamila Gasiuk-Pihowicz (KO), która nazwała Zbigniewa Ziobrę "absolutnie najgorszym ministrem sprawiedliwości w Polsce po 1989 roku". - Dzisiaj debatujemy nie tyle nad samym wotum nieufności wobec Zbigniewa Ziobry, ale tak naprawdę nad przyszłością Polski - przekonywała. Posłanka Koalicji Obywatelskiej mówiła, że obecny minister sprawiedliwości jest "owładnięty nienawiścią do Unii Europejskiej, do demokracji, do praworządności".