Marszałek Senatu Tomasz Grodzki zapytany został w Radiu Zet o słowa prezesa PiS. - Ja nie jestem zwolennikiem bardzo wczesnego macierzyństwa, bo kobieta też musi dojrzeć do tego, żeby być dobrą matką. Ale jak do 25. roku daje w szyję... Trochę żartuję, ale proszę państwa, to nie jest to dobry, że tak powiem, prognostyk w tych sprawach. Trzeba z pewnymi zjawiskami walczyć - mówił Jarosław Kaczyński.
- To kobiety ukarzą pana prezesa przy urnie wyborczej. To było niezwykle obraźliwe i nieprawdziwe. Zastanawiam się, kto mu takie rzeczy podpowiadał - powiedział. - Jak spojrzymy na czasy zaborów, to właśnie kobiety przechowały język, tradycję, naród, a mężczyźni walczyli albo byli na zsyłkach. Mam ogromny szacunek do polskich kobiet, niezależnie od wieku - dodał i zaznaczył, że słowa o „dawaniu w szyję” i dzietności nigdy nie powinny paść z ust poważnego polityka.
Marszałek Senatu został zapytany także, czy w Polsce jest problem z alkoholem. - To naród 38 mln. Są alkoholicy, ale też ludzie, którzy nie tykają alkoholu. Jeśli chodzi o kobiety, zwłaszcza do 25 roku – nie wiem, skąd wzięła się ta teoria – nie przejmowałbym się. Bzdury - podkreślił prof. Tomasz Grodzki.
Czytaj więcej
- Ten rząd robi wszystko, żeby Polkom i Polakom nie zapewnić pieniędzy z Krajowego Planu Odbudowy. Karmi się jakimiś ideologicznymi niechęciami do Unii Europejskiej - powiedział w rozmowie z TVN24 marszałek Senatu, Tomasz Grodzki.
Polityk wypowiedział się również na temat środków na KPO. - Nie mam zaufania do tego rządu - powiedział Grodzki i zaznaczył, że do końca roku jest to nierealne, ponieważ od złożenia wniosku – który ciągle nie jest złożony – do wypłaty mijają 2 miesiące. - Senat już dawno podał rękę Sejmowi. Przygotowaliśmy poprawki do ustawy o Sądzie Najwyższym i własną ustawę o KRS, własne poprawki do ustawy energetycznej. Jednym z kamieni milowych jest likwidacja dystansu 10 razy wysokość wiatraka od domostw, bo to zablokowało 99 proc. powierzchni Polski. Ale u pani marszałek Witek ta ustawa nie weszła jeszcze pod obrady - wyjaśniał polityk i i podkreślił, że Polska natychmiastowo potrzebuje miliardów z UE. - Rząd powinien prezentować konsekwentną linię. Paradoksalna sytuacja, że opozycja ich mobilizuje do tego, by w końcu po te pieniądze sięgnęli - dodał.