Na antenie Radia Plus szef Gabinetu Prezydenta RP Paweł Szrot mówił między innymi o Lex Czarnek 2.0, czyli ustawie zwiększającej kompetencje kuratorów w szkołach, która w piątek została uchwalona w Sejmie. Nowelizacja ustawy Prawo oświatowe dotyczy między innymi zasad działalności organizacji i stowarzyszeń w szkołach i przedszkolach, a także wprowadza zmiany w edukacji domowej. Projekt nazywany lex Czarnek 2.0 trafi teraz do Senatu.

Czytaj więcej

Miller: Pieniądze na KPO? Nie dostaniemy ich, bo UE czuje się oszukana

- Prace nad tym projektem w którym uczestniczyli przedstawiciele pana prezydenta, przede wszystkim pani minister Małgorzata Paprocka odbywały się jednak w nieco innej atmosferze niż te wiosenne - powiedział. - Była pełna wymiana informacji, były wyjaśnienia, było przedstawienie stanowiska ministerstwa i rządu, być może to też będzie miało jakiś wpływ na decyzję pana prezydenta - dodał polityk. - Ale tu projekt akcentuje też to, na czym bardzo zależało panu prezydentowi, czyli rola rodziców w decydowaniu, opiniowaniu działalności takich organizacji w szkołach i też myślę, że pan prezydent zauważył, że z tych pomysłów, które budziły wielkie kontrowersje, jak regulacje dotyczące nauczania domowego rząd miał odwagę się wycofać, przyznać się do błędu zaznaczył Szrot i zapewnił, że eksperci prezydenta Dudy „podejmą analizy, ocenią ten projekt, a pan prezydent też osobiście oceni i podejmie we właściwym momencie decyzję”. 

"Działania KE nie są wyłącznie bezstronne. Ona ma interesy polityczne"

Paweł Szrot mówił także o wypłacie unijnych środków dla Polski w ramach KPO. - Jaki KE miałaby powód, żeby się zgadzać na polskie ustępstwa i zwierać kolejny kompromis, jeśli przedstawiciele UE wiedzą, że mogłoby to poprawić wynik Zjednoczonej Prawicy - powiedział szef Gabinetu Prezydenta. - Przesłanki i działania KE nie są wyłącznie bezstronne i oparte na przesłankach, którymi powinna się kierować organizacja narodowa. Ona ma określone cele i interesy polityczne. Działa w sposób polityczny i z tego powodu interesuje ją forma rządów w krajach członkowskich - ocenił. - Niestety nie jest to prawidłowa sytuacja, ale tak jest. Polska powinna działać, żeby te środki powinny zostać Polsce przyznane, bo one się nam należą. Prezydent zawsze będzie współpracował z rządem, jeśli te działania będą rozsądne i z poszanowaniem polskiego prawa - zaznaczył w Radiu Plus Paweł Szrot.