Aktualizacja: 16.03.2025 08:50 Publikacja: 03.11.2022 22:50
Foto: AFP
Zaledwie 11-godzinny pobyt Olafa Scholza w Pekinie w piątek ma charakter wizyty inauguracyjnej. Kanclerz jest pierwszym liderem zachodniej demokracji odwiedzającym Chiny od wybuchu pandemii w Wuhanie przed prawie trzema laty. Tak jak za czasów Angeli Merkel towarzyszy mu spora delegacja 12 szefów niemieckich koncernów, w tym z BASF, Volkswagena, Deutsche Banku, Siemensa, BMW i BioNTechu.
Nie ma jednak przedstawicieli Federalnego Związku Niemieckiego Przemysłu (BDI), potężnej organizacji, która zaapelowała do rządu o zmniejszenie zależności niemieckiej gospodarki od Chin. Jej stanowisko odzwierciedla toczącą się w Niemczech dyskusję o skutkach klęski polityki uzależnienia gospodarki od rosyjskich surowców energetycznych. Rzecz w tym, by nie dopuścić do powtórki z historii, tym razem w relacjach z Chinami. Najlepiej ujął to Thomas Haldenwang, szef niemieckiego kontrwywiadu, mówiąc, że jeżeli „Rosja jest burzą, to Chiny zmianą klimatyczną”.
Prezydent USA Donald Trump przekazał w sobotę, że „nakazał siłom zbrojnym Stanów Zjednoczonych rozpoczęcie zdecydowanej i potężnej akcji wojskowej przeciwko terrorystom Huti w Jemenie”.
Niemcy planują wielkie wydatki na obronę na długie lata. Ale nie da się wykluczyć, że jak armia się wzmocni, to kanclerzem czy ministrem obrony będzie polityk z prorosyjskiej i nacjonalistycznej AfD. Taka wizja może niepokoić sąsiadów Niemiec.
Szefowie wszystkich pięciu partii w grenlandzkim parlamencie wystosowali wspólne oświadczenie w sprawie „powtarzających się wypowiedzi (prezydenta USA Donalda Trumpa) o przejęciu i kontroli Grenlandii”. Jak napisali w oświadczeniu, takie słowa są nieakceptowalne.
Europa i Stany Zjednoczone powinny ostatecznie znormalizować stosunki z Rosją, gdy tylko zakończą się walki na Ukrainie - powiedział w wywiadzie dla Bloomberga sekretarz generalny NATO Mark Rutte.
Rola Bałtyku jest kluczowa w kontekście transformacji europejskiego sektora energii. Akwen doskonale nadaje się do rozwoju morskiej energetyki wiatrowej, sprzyja też rozwojowi innych technologii niskoemisyjnych, w tym odnawialnego wodoru.
Rosyjskie media cytują Aleksandra Łukaszenkę, który twierdzi, że kilku ukraińskich polityków dzwoniło do prezydenta Rosji Władimira Putina. Łukaszenko nie zdradził żadnych szczegółów, zastrzegając, że "to wciąż nie jest informacja publiczna".
Jazda na motocyklu to z całą pewnością wielka przyjemność, o czym zaświadczy każdy, kto chociaż raz miał okazję – legalnie, podkreślmy – poprowadzić maszynę na dwóch kołach.
Zdaniem rosyjskiego niezależnego portalu Verstka, AirBaltic przynajmniej 28 razy próbował kupić rosyjskie paliwo między lutym 2022 a marcem 2024. Jeśli to prawda, to większość z tych zakupów złamałyby antyrosyjskie sankcje.
„Czy Pani/Pana zdaniem Donald Trump jest w stanie doprowadzić do sprawiedliwego pokoju na Ukrainie?” - takie pytanie zadaliśmy w sondażu SW Research dla rp.pl.
1,22 miliarda euro to wartość trzech dużych projektów turystycznych, które będą realizowane w Grecji. Mają pomóc pobudzić wzrost gospodarczy i wzmocnić zrównoważony rozwój.
Prezydent USA Donald Trump przekazał w sobotę, że „nakazał siłom zbrojnym Stanów Zjednoczonych rozpoczęcie zdecydowanej i potężnej akcji wojskowej przeciwko terrorystom Huti w Jemenie”.
Stany Zjednoczone podjęły decyzję o wydaleniu z kraju ambasadora Republiki Południowej Afryki, Ebrahima Rasoola – poinformował Marco Rubio. Sekretarz stanu USA określił dyplomatę mianem „polityka podsycającego napięcia na tle rasowym” oraz „przeciwnikiem prezydenta Donalda Trumpa”.
Niemcy planują wielkie wydatki na obronę na długie lata. Ale nie da się wykluczyć, że jak armia się wzmocni, to kanclerzem czy ministrem obrony będzie polityk z prorosyjskiej i nacjonalistycznej AfD. Taka wizja może niepokoić sąsiadów Niemiec.
Dziesiątki tysięcy Serbów z całego kraju bierze udział w antyrządowej manifestacji w Belgradzie. Podczas sobotniego protestu ucierpiały co najmniej trzy osoby – w tłum demonstrujących wjechał bowiem rozpędzony samochód.
Amerykańskie służby celne odnotowały gwałtowny wzrost prób przemytu jaj z Meksyku. W Stanach Zjednoczonych ceny jaj wciąż rosną, a mimo to zaczyna ich brakować w sklepach. Jest tak źle, że amerykański rząd prosi Danię o sprzedaż jaj.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas