Brejza: Wybory w 2019 r. zostały przeprowadzone przez służby specjalne

Opinia publiczna pozna w przyszłości kulisy tej operacji - mówił Krzysztof Brejza, senator Koalicji Obywatelskiej, w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem, komentując śledztwo ws. inwigilowania m.in. jego przy użyciu systemu Pegasus.

Publikacja: 27.10.2022 15:14

Krzysztof Brejza

Krzysztof Brejza

Foto: TV.RP.PL

Brejza został zapytany o to, jakie kroki podejmuje UE by wyjaśnić sprawę wykorzystywania Pegasusa w Polsce wobec przeciwników politycznych PiS.

- To jest kolejny etap badania sprawy, tego jak służby specjalne w Polsce - nadzorowane przez PiS - wpłynęły na wybory w 2019 r. Wezmę udział w pracach europejskiej komisji śledczej, zasiadać w niej będą również specjaliści od prawa wyborczego z Europy Zachodniej. Komisja zbiera m.in. informacje na temat nielegalnego użycia oprogramowania Pegasus w całej Europie. Ale od kilku miesięcy uwaga komisji zwrócona jest przede wszystkim na Polskę, ponieważ nasz przypadek stał się najbardziej drastycznym przykładem użycia Pegasusa - stwierdził parlamentarzysta.

Komisja śledcza dostrzega, że to narzędzie (Pegasus red.) zostało użyte do bieżącej walki politycznej w najbardziej newralgicznym momencie, czyli podczas wyborów parlamentarnych

Krzysztof Brejza, senator Koalicji Obywatelskiej

Senator stwierdził, że "członkowie komisji śledczej PE byli zniesmaczeni i zszokowani, gdy strona rządowa odmówiła spotkania i rozmowy na temat nielegalnego użycia Pegasusa".

- Członkowie zasiadający w tej komisji potraktowali to jako afront i chęć ukrywania jakiejś informacji. To wywołało zaniepokojenie w komisji śledczej i rozbudziło kolejne pytania. Komisja śledcza dostrzega, że to narzędzie zostało użyte do bieżącej walki politycznej w najbardziej newralgicznym momencie, czyli podczas wyborów parlamentarnych - zaznaczył polityk.

Czytaj więcej

Dzisiaj w Strasburgu rozprawa przeciwko Polsce. Chodzi o Pegasusa

Zdaniem Brejzy, "wybory parlamentarne w 2019 r. zostały przeprowadzone przez służby, dzięki ohydnej operacji specjalnej".

- Opinia publiczna pozna w przyszłości kulisy tej operacji. Permanentnie podsłuchiwano sztab opozycji i dokonywano kradzieży danych z telefonów. Służby PiS razem z telewizją rządową posunęły się do tego, żeby w trakcie wyborów przeprowadzić kampanię oczerniającą sztab. Posłużyła do tego moja korespondencja skradziona przez służby, którą potem zmanipulowano i użyto w telewizji - stwierdził senator.

Polityka
Marsz bardzo dużej mobilizacji. „Będziemy gryźć trawę” - zapowiada Platforma
Materiał Promocyjny
Gdy zapadną egipskie ciemności
Polityka
Marsz 4 czerwca. Dlaczego nie było kilkunastu przemówień na jednej scenie? Trzaskowski tłumaczy
Polityka
Sondaż: Koalicja Obywatelska przed marszem 4 czerwca zbliżyła się do PiS. Ale Trzecia Droga i Lewica słabną
Polityka
Ile osób było na marszu 4 czerwca w Warszawie? Organizatorzy podają dane, policja nie komentuje
Polityka
"Wiadomości" o marszu 4 czerwca: Mowa nienawiści, 100 tys. osób, zwiezieni działacze
Polityka
Marsz 4 czerwca w Warszawie. Tusk złożył ślubowanie i obiecał rozliczenie władzy