Reklama
Rozwiń

Po publikacji "Rz": Opozycja krytykuje Kaczyńskiego, PiS i Solidarną Polskę

Jest wiele spraw, w których widać różnice między partiami sejmowej opozycji. Ale reakcja na tekst “Rzeczpospolitej” dotyczący unijnego budżetu pokazuje, że w sprawach europejskich sejmowa opozycja - PO, Lewica, PSL i ruch Polska 2050 - ma relatywnie wiele punktów wspólnych.

Publikacja: 17.10.2022 14:46

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP/Roman Zawistowski

Reakcje opozycji są zbliżone. Politycy z sejmowych ław, od prawa do lewa, ostro krytykują Jarosława Kaczyńskiego, PiS oraz Solidarną Polskę za wytworzenie sytuacji, którą opisujemy w poniedziałkowej “Rzeczpospolitej”.

Czytaj więcej

Rachunek za politykę PiS. Polska nie dostanie na razie żadnych pieniędzy z UE

“Samobójcza polityka Kaczyńskiego, Morawieckiego i Ziobry oznaczać może upadek inwestycji, bezrobocie i biedę.” - to Dariusz Joński z Koalicji Obywatelskiej. “PiS obrał kurs na gospodarczą katastrofę” - mówi lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. “Rząd PiS poszedł na wojnę z Europą wbrew woli Polaków, ale zapłacimy za nią wszyscy. Niekompetencja i awanturnictwo rządzącej prawicy kosztują nas setki milionów euro” - podkreśla Maciej Konieczny z partii Razem. “Samorządy przestaną mieć środki do finansowania swoich inwestycji, przestaniemy inwestować centralnie. Staniemy jeszcze bardziej na marginesie UE niż jesteśmy dzisiaj”- tak o konsekwencjach blokady mówił z kolei Michał Gramatyka z Polski 2050.

Czytaj więcej

Eksperci: brak funduszy UE to droga do gospodarczej katastrofy

Platforma w poniedziałek wezwała premiera Mateusza Morawieckiego do tego, by na najbliższym posiedzeniu Sejmu udzielił informacji w tej sprawie.

Donald Tusk, już przy okazji debaty o KPO zapewnił, że gdy tylko jego partia wygra wybory, to środki unijne zostaną odblokowane. Można spodziewać się, że w najbliższych tygodniach i miesiącach sejmowa opozycja wzmocni tego typu retorykę zarówno wokół KPO, jak i głównego unijnego budżetu. To również kwestia, która łączy opozycję w Sejmie.

Politycy - zwłaszcza PO - pamiętają,że w 2011 roku jedną z osi wygranej dla nich wtedy kampanii też były środki europejskie i negocjacje budżetowe

Opozycję dzielą jednak inne tematy, jak to, co można konkretnie w tej sprawie zrobić. Bo np. Szymon Hołownia wrócił w ostatnich dniach do pomysłu, by przekonać grupę posłów PiS i doprowadzić do wyłonienia rządu technicznego, który odblokowałby środki z KPO i przygotował w ciągu sześciu miesięcy wybory. To spotyka się jednak ze sceptycyzmem np. ze strony Lewicy.

Można spodziewać się, że unijna debata polityczna w ramach trwającej kampanii wyborczej będzie trwała aż do październikowych wyborów. Bo politycy - zwłaszcza PO - pamiętają,że w 2011 roku jedną z osi wygranej dla nich wtedy kampanii też były środki europejskie i negocjacje budżetowe. Dlatego niezależnie od rozwoju sytuacji na linii rząd Morawieckiego-Komisja Europejska, zapowiedzi dotyczące KPO, Unii i spraw budżetowych będą padały ze strony opozycji bardzo często.

Polityka
Migranci w centrum politycznej gry. Realny problem, czy wygodny pretekst?
Polityka
Przemytników wystraszyły kontrole na granicach?
Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim