Sprawa ciągnie się od 2019 roku i dotyczy wniosku o dostęp do informacji publicznej, który złożył senator KO Krzysztof Brejza. – Uznałem, że opinia publiczna ma prawo zweryfikować, jak PiS realizuje swoje zapowiedzi zbadania katastrofy smoleńskiej – mówi senator.
Chodzi o to, że PiS od wielu lat zapowiedział umiędzynarodowienie badania katastrofy smoleńskiej. I rzeczywiście, w w 2019 roku w Prokuraturze Krajowej powołano Międzynarodowy Zespół Biegłych. Z późniejszych informacji prokuratury wynikało, że powołano w zasadzie dwa takie zespoły, zajmujące się medycyną sądową oraz przebiegiem i przyczyną katastrofy. W skład pierwszego mieli wejść naukowcy z Polski, Portugalii, Danii i Szwajcarii, a drugiego: Stanów Zjednoczonych, Irlandii, Wielkiej Brytanii i Węgier.