Nasi rozmówcy z PiS zauważają, że wbrew informacjom krążącym w mediach, nie jest planowane na piątek posiedzenie Komitetu Politycznego partii. To zdaniem naszych informatorów najlepszy sygnał wskazujący, że tematu zmiany premiera Morawieckiego w tej chwili nie ma. O tym, że w partii jest poczucie, że zmiana na stanowisku szefa rządu jest mało prawdopodobna “Rzeczpospolita” pisała w środę.

Czytaj więcej

Blisko przesilenia w PiS. Odejście Dworczyka to kwestia dni?

Wyjazdowe posiedzenie klubu PiS było planowane od wielu tygodni, jednak zostało wpisane w aktualny kontekst i starcie na szczytach władzy w PiS między premierem Mateuszem Morawieckim a wicepremierem Jackiem Sasinem. W ubiegłym tygodniu doszło do ostrej dyskusji na forum prezydium komitetu politycznego, czyli zbierających się zwykle co tydzień ścisłych władz PiS. Zgodnie ze scenariuszem opisywanym przez przeciwników premiera jego odwołanie miałoby nastąpić poprzez głosowanie na forum Komitetu Politycznego, które liczy 39 osób. Do posiedzenia Komitetu w najbliższym czasie jednak nie dojdzie - wynika z naszych rozmów. - Kolejna próba zmiany premiera nastąpi zapewne kilka miesięcy. Obecna straciła dynamikę - mówi jeden z naszych rozmówców. O tym, że premier Morawiecki pozostaje aktualnie na stanowisku pisze też portal gazeta.pl

Z naszych ustaleń wynika, że ważnym czynnikiem który zadecydował o tym rozwoju sytuacji była między innymi wyrażona publicznie i w kuluarach zdziwienie posłów z dalszych szeregów, że taka zmiana w ogóle jest dyskutowana. A to dla prezesa Kaczyńskiego istotny sygnał nastrojów w partii.

Wyjazdowe posiedzenia klubu PiS zwykle dotyczyły mobilizacji i zaangażowania w terenie. W czwartek jednak dyskusja może dotyczyć ogólnej, bieżącej sytuacji. I jej przebieg również wiele powie o nastrojach w szeregach partii władzy.