Reklama

Koniec ery Jacka Kurskiego w TVP

Rada Mediów Narodowych niespodziewanie odwołała prezesa Telewizji Publicznej. Następcą został Mateusz Matyszkowicz. Kurski może wejść do rządu.

Publikacja: 06.09.2022 03:00

Jacek Kurski

Jacek Kurski

Foto: PAP, Karol Zienkiewicz

Posiedzenie Rady Mediów Narodowych miało się odbyć w zeszły wtorek. Zostało nagle przełożone na poniedziałkowe przedpołudnie. Obradowano zdalnie. Jacek Kurski przedstawiał informację o planowanych inwestycjach TVP. Według naszych rozmówców był w dobrym nastroju, pewny siebie, roztaczał wizje rozwoju TVP.

Swoje wystąpienie musiał przerwać, bo spieszył się na odsłonięcie tablicy upamiętniającej nadanie Muzeum Historycznemu Skierniewic imienia Jana Olszewskiego. Miał ponownie połączyć się z Radą z samochodu. Ale w trakcie jego nieobecności Krzysztof Czabański, przewodniczący RMN, złożył wniosek o odwołanie go z funkcji prezesa TVP, a wniosek został przyjęty. Kiedy Kurski wsiadł do samochodu, nie był już prezesem TVP. Został nim Mateusz Matyszkowicz, dotychczasowy członek zarządu spółki, były dyrektor TVP Kultura i TVP 1.

Czytaj więcej

Morawiecki komentuje odwołanie Kurskiego. I mówi, że TVP dostanie 2 mld zł

– Najpierw dowiedział się, że został wybrany na prezesa, a później Czabański zapytał go, czy się zgadza – relacjonuje „Rzeczpospolitej" Marek Rutka, członek Rady, biorący udział w posiedzeniu.

Jak dowiedzieliśmy się ze źródeł rządowych, kilka dni temu odbyła się rozmowa na temat przejścia Jacka Kurskiego do rządu.

Reklama
Reklama

– Nie powinien być zaskoczony tą decyzją – mówi nam Radosław Fogiel, rzecznik PiS. Przekonuje, że „zmiana na stanowisku prezesa TVP nie oznacza negatywnej oceny dotychczasowej pracy”. – Już niedługo przed Jackiem Kurskim nowe zadania – zapowiada. Jakie? Pojawiają się spekulacje, że wejdzie do rządu, ale też, że mógłby być zaangażowany w kampanię wyborczą PiS i kandydowałby w przyszłych wyborach do Sejmu z miejsca gwarantującego mandat.

– Decyzję podjęła autonomicznie Rada Mediów Narodowych – tak premier Mateusz Morawiecki skomentował odwołanie prezesa TVP. Zadeklarował, że chociaż w budżecie na rok 2023 nie ma dotacji na media publiczne w wysokości ok. 2 mld zł jak w poprzednich latach, to jednak „podobna kwota trafi do TVP”.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nowy sondaż: Partia Grzegorza Brauna wyprzedziła Konfederację
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama