Reklama

Tusk o katastrofie ekologicznej na Odrze: Zdaje się, że rząd chce coś ukryć

Nie szukałbym z mściwą satysfakcją odpowiedzialnych za to, co stało się na Odrze, jeśli chodzi o ministrów. Ja bym dymisjonował ministrów, ale i premier powinien zastanowić się nad swoją przyszłością, w związku z tym co się nie stało w związku z katastrofą na Odrze - mówił w rozmowie z TVN24 lider PO, Donald Tusk.

Publikacja: 19.08.2022 07:45

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

arb

- Do głowy by mi nie przyszło, by w sposób tak prowokacyjny potraktować swój obowiązek, jako szefa partii rządzącej. Pomysł, by przez kilkadziesiąt sekund opowiadać o rzeczach kompletnie nieważnych, z punktu widzenia np. zachodnich województw, którzy przeżywają szczególnie mocno tragedię skażonej Odry. Żeby przez wiele dni milczeć i później wyjść i nie powiedzieć ani słowa, na temat największej katastrofy ekologicznej w Polsce, która dotyka setki tysięcy osób tam mieszkających, mających swoje biznesy, to jest coś uderzającego. Jego obowiązkiem, Kaczyńskiego, premiera, ministrów, było od pierwszego dnia tej katastrofy wychodzić, informować. Jeśli zgadza się coś takiego od pierwszej sekundy trzeba być z ludźmi - tak Tusk skomentował wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes PiS 17 sierpnia zapowiedział oświadczenie, po czym w czasie krótkiej wypowiedzi dla mediów poparł jednego z kandydatów w wyborach prezydenckich w Rudzie Śląskiej i nie odniósł się w ogóle do katastrofy ekologicznej na Odrze.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Nieoficjalnie: BBN otrzymał 12 września notatkę m.in. o rakiecie, która spadła na dom w Wyrykach
Polityka
Adam Bielan komentuje ustalenia „Rzeczpospolitej”: wierzę prezydentowi Karolowi Nawrockiemu, że nie wiedział
Polityka
Tusk: Żołnierz nie może zastanawiać się, czy coś mu będzie groziło, gdy ma zestrzelić drona
Polityka
Grzegorz Schetyna o ustaleniach „Rzeczpospolitej”: taka sytuacja jak w Wyrykach dotyka nas po raz pierwszy
Reklama
Reklama