Reklama
Rozwiń

Minister Marlena Maląg: Nie planujemy zwiększania 500 plus

- Nie planujemy zwiększania i w budżecie nie planowaliśmy zwiększania tego świadczenia - powiedziała Marlena Maląg, minister rodziny i polityki społecznej.

Publikacja: 30.06.2022 18:19

Minister Marlena Maląg: Nie planujemy zwiększania 500 plus

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

qm

W mediach pojawiły się informacje o możliwości podniesienia świadczenia 500 plus do wysokości 700 złotych. - Niczego nie można wykluczyć, ale takie decyzje nie były w tej chwili na rządzie potwierdzone - mówił na początku miesiąca rzecznik rządu Piotr Müller.

Ponad 60 proc. respondentów w sondażu, przeprowadzonym dla „Rzeczpospolitej” przez IBRiS opowiedziało za tym, żeby świadczenie 500 plus podlegało corocznej waloryzacji o wskaźnik inflacji – tak jak renty czy emerytury (30,1 proc. – „zdecydowanie tak”, a „raczej tak” – 30 proc.). Za waloryzacją są nie tylko wyborcy PiS (78 proc.), ale również PSL (aż 80 proc.), Konfederacji (59 proc.), Koalicji Obywatelskiej (42 proc.), a najmniej licznie za podwyżką opowiadają się wyborcy Lewicy (28 proc.).

Czytaj więcej

Michał Kolanko: Ulubiony program polityków

Przed konwencją PiS w Markach na początku czerwca pojawiły się informacje, że partia ogłosi waloryzację świadczenia do 700 zł. Jednak do niczego takiego nie doszło. Na pytanie, czy jest taki pomysł w Zjednoczonej Prawicy, Ryszard Terlecki powiedział w rozmowie z dziennikiem „Polska Times”, że „z pewnością coś takiego nastąpi”. - Jeszcze nie w tej chwili, ponieważ nie nadszedł na to moment - zastrzegł wicemarszałek Sejmu, nie wyjaśniając, kiedy według niego będzie na to odpowiednia chwila.

W rozmowie z TVP Bydgoszcz stanowisko w sprawie waloryzacji 500 plus zajął też prezes PiS. - 700 plus to właśnie posunięcie proinflacyjne. Nie sądzę, żeby było. Ale to nie oznacza, że my zaniechamy pomocy dla rodzin - powiedział.

Czytaj więcej

Jarosław Kaczyński o 700 plus: Nie sądzę, żeby było. To proinflacyjne

- Inwestycja w rodzinę, jest naszym priorytetem. (...) Dalej tę politykę będziemy realizować - powiedziała w Radiu Wrocław Marlena Maląg, pytana o program Rodzina 500 plus. - Ale nie tylko poprzez bezpośrednie zwiększanie świadczeń, ale poprzez wprowadzanie też nowych. Dlatego też sztandarowe świadczenie Rodzina 500 plus, gdzie blisko 200 miliardów złotych trafiło już do polskich rodzin, będzie realizowane w tym kształcie, w którym jest. Wprowadziliśmy dodatkowe świadczenie Rodzinny Kapitał Opiekuńczy w tym roku, a także dofinansowanie do opieki żłobkowej. Dobry Start w międzyczasie został wprowadzony, a więc przede wszystkim przyjmujemy taką politykę, że rozszerzamy zakres świadczeń - tłumaczyła minister.

- Nie planujemy zwiększania i w budżecie nie planowaliśmy zwiększania tego świadczenia - mówiła szefowa resortu rodziny i polityki społecznej, zaznaczając, że chodzi o obecny rok i 2023. - Zresztą mamy wypowiedź prezesa, pana Jarosława Kaczyńskiego, który jednoznacznie też do tego się odniósł - dodała, wspominając wypowiedź prezesa PiS z TVP Bydgoszcz.

- Przede wszystkim musimy spojrzeć tak, że świadczenia, które wypłacamy dla rodziców, w tym roku, np. gdybyśmy sobie wzięli rok 2022, dla dziecka od urodzenia do 18. roku życia, to tylko ze świadczenia Rodzina 500 plus i świadczenia Rodzinny Kapitał Opiekuńczy, rodzic otrzymuje 120 tysięcy złotych. W roku 2015, czyli zanim objęliśmy rządy, takich świadczeń w ogóle nie było, a rodzic nie dostawał nic. A więc my przede wszystkim rozwijamy wsparcie inwestycji w rodzinę, poprzez wprowadzanie dodatkowych świadczeń, które są odpowiedzią na potrzeby przede wszystkim rodziców - przekonywała Marlena Maląg.

Polityka
MON źle wydaje miliardy na zbrojenia? Alarmujące wnioski NIK
Polityka
Powstanie nowa partia, Konfederacja w wersji light? Poznaliśmy kulisy
Polityka
Sondaż: Czy trzeba ponownie przeliczyć głosy z wyborów prezydenckich? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Prezydent elekt dziękuje Robertowi Bąkiewiczowi. „Wypełnia te funkcje, z którymi nie radzi sobie rząd”
Polityka
Hermeliński o wyborach: Co do zasady, wszystkie głosy powinny zostać ponownie przeliczone
Polityka
Odzyskane dzieła sztuki tylko dla państwa. Co z interesem spadkobierców?