Woś był pytany o zakład, jaki zaproponował na konferencji prasowej premierowi Mateuszowi Morawieckiemu minister sprawiedliwości, Zbigniew Ziobro, który chce się założyć o śliwowicę łącką, że w Krajowym Programie Odbudowy, na który zgodził się rząd, nie było zapisów mówiących o opodatkowaniu samochodów spalinowych, które pojawiły się w finalnej wersji dokumentu.
- Premier na konferencji prasowej mówił o tym, co nas bardzo zdziwiło, zaskoczyło i co po prostu zdaje się nie jest prawdą, że my jako koalicjanci, jako Ministerstwo Sprawiedliwości, jako Solidarna Polska, znaliśmy wszystkie punkty kamieni milowych, ponieważ one były konsultowane. To nieprawda w naszej ocenie. Natomiast jest sprawdzam, przy okazji dobra promocja produktu regionalnego. Myślę, że mieszkańcy Łącka mogą być zadowoleni - mówił Woś.
Czytaj więcej
Przymusu kupowania aut hybrydowych czy elektrycznych w Polsce nie będzie - mówił w rozmowie z TVP wiceminister finansów, Artur Soboń.
- Każdy kraj się szczyci swoimi produktami regionalnymi - dodał.
Następnie Woś stwierdził, że w sprawie kamieni milowych Solidarna Polska "zdziwiła się słowami premiera". - Dlatego jest sprawdzam. Okazuje się, że nie jest, jak premier mówi. Inaczej brzmi dokument, który przyjął rząd, a inaczej jakaś wersja finalna, negocjowana przy zielonym stoliku w gabinetach brukselskich. Dlatego my nie czujemy się związani tym co w tym dokumencie jest zapisane. Bo to nie Bruksela ma narzucać Polsce rozwiązania, tylko suwerenne państwa (decydują) - mówił wiceprezes Solidarnej Polski.