Wystrzelenie rakiet ziemia-ziemia przez USA i Koreę Południową stanowi demonstrację "możliwości i gotowości realizowania precyzyjnych uderzeń rakietowych" przeciwko celom związanym z wystrzeliwaniem rakiet przez Koreę Północną lub północnokoreańskim centrom dowodzenia - podaje południowokoreańska agencja Yonhap, cytując przedstawicieli armii Korei Południowej.
Nowy prezydent Korei Południowej, Yoon Suk-yeol, który objął urząd w maju, wzywał do przyjęcia bardziej zdecydowanej polityki wobec Korei Północnej i porozumiał się z prezydentem USA, Joe Bidenem ws. aktualizacji scenariuszy wspólnych ćwiczeń wojskowych armii obu państw i ich działań w zakresie odstraszania Korei Północnej przed ewentualnym atakiem.
Czytaj więcej
Korea Północna wystrzeliła w niedzielę osiem pocisków balistycznych krótkiego zasięgu w kierunku morza na wschodnim wybrzeżu kraju. Dzień wcześniej Korea Południowa i Stany Zjednoczone zakończyły wspólne ćwiczenia wojskowe.
Korea Północna od początku roku przeprowadza regularne próby rakietowe. Zdaniem Yoon Suk-yeola programy rakietowy i nuklearny Korei Północnej osiągnęły poziom, na którym stanowią zagrożenie dla regionalnego i światowego pokoju.
Poniedziałkowa próba rakietowa, zrealizowana przez armie Korei Północnej i USA, miała miejsce ok. 4:45 rano i obejmowała wystrzelenie ośmiu rakiet ziemia-ziemia w ciągu ok. 10 minut - podaje agencja Yonhap.