Zgorzelski został zapytany o to czy PSL poprze prezydencki projekt ustawy dotyczący zmian w Sądzie Najwyższym, który m.in. zakłada likwidację Izby Dyscyplinarnej i powołanie w jej miejsce Izby Odpowiedzialności Zawodowej.
- PiS i pan prezydent wiedzą, że od samego początku wspieraliśmy ten projekt. Po pierwsze dlatego, że jest projekt uzgodniony z KE. Po drugie, wiemy, że strona amerykańska podchodzi życzliwie do tego projektu. Projekt likwidujący Izbę Dyscyplinarną (SN) jest mostem dla polskich rolników, przedsiębiorców i samorządów do tego, żeby uruchomić potężne środki (z UE - red.). Premierzy Hiszpanii, Francji i innych krajów mają ból głowy jak te pieniądze (z Funduszu Odbudowy - red.) wydać, takiego bólu głowy nie ma premier Mateusz Morawiecki. Projekt prezydencki jest warunkiem odblokowania tych środków - podkreślił poseł.
Czytaj więcej
Wprowadzenie „testu niezależności” sędziów rodzi ryzyko obciążeń Skarbu Państwa w wysokości trudnej do oszacowania, ale nie mniejszej niż kilkadziesiąt miliardów złotych - ostrzega w swojej analizie Ministerstwo Sprawiedliwości.
Wicemarszałek Sejmu ocenił następnie szanse na to, że dojdzie do przedterminowych wyborów.
- PSL jest chyba jedyną odważną partią, która taki wniosek (o skrócenie kadencji parlamentu - red.) złożyła mówiąc "sprawdzam". Każda partia opozycyjna musi być gotowa na wybory, bo dają one szanse na to, żeby odsunąć od władzy źle rządzących. Wniosek jest obecnie w "zamrażarce sejmowej" - poinformował wicemarszałek Sejmu.