Reklama

Terlecki: Wybory jesienią? Taki wariant jest możliwy

To nie jest tak, że opozycja chce wyborów, opozycja nie chce wyborów, natomiast zobaczymy, czy sytuacja nie wymusi jakiś działań przyspieszających termin wyborów - oświadczył w Radiu Plus wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.

Publikacja: 26.04.2022 13:46

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki

Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

amk

Terlecki był pytany m.in. o to czy opóźniające się głosowanie w sprawie ewentualnej kolejnej kadencji Adama Glapińskiego na stanowisku szefa NBP, o co wnioskował Andrzej Duda, spowodowane jest brakiem zgodności w tej sprawie z Zjednoczonej Prawicy.

Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że "generalnie jest pewien większości w tej sprawie".

- Czasem rzeczywiście zdarzają się jakieś wpadki, ktoś się pomyli przy głosowaniu, ktoś wyjedzie, nie dojedzie itd. i zdarzało się już parę razy w drobnych sprawach, że przegraliśmy głosowanie, ale to bynajmniej nie świadczy o tym, że tracimy większość - stwierdził Terlecki.

Terlecki odpowiadał także na pytania dotyczące Sądu Najwyższego.  Dziś, we wtorek, ma obradować Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka, która będzie debatować nad projektem prezydenta Andrzeja Dudy, zakładającym m.in.  likwidację Izby Dyscyplinarnej. Do projektu liczne poprawki zamierza zgłosić Solidarna Polska, której politycy nie akceptują projektu prezydenckiego w obecnym kształcie.

Pytany o to, czy jest to test dla koalicji rządzącej, Terlecki oświadczył, że nie wyobraża sobie braku zgody w tej kwestii.  - Gdyby tak się stało, to znaczy, że sojusz Zjednoczonej Prawicy zbliża się do jakiegoś przełomu - stwierdził.

Reklama
Reklama

Polityk PiS uważa jednak, że na przyspieszonych wyborach nie zależy nawet opozycji, bo jest ona "nieprzygotowana do przejęcia władzy".

- A po drugie, opozycja liczy na to, że za półtora roku będzie miała większe szanse niż w tej chwili. To nie jest tak, że opozycja chce wyborów, opozycja nie chce wyborów, natomiast zobaczymy, czy sytuacja nie wymusi jakiś działań przyspieszających termin wyborów - mówił.

Zastrzegł jednak, że gdyby doszło do "jakiegoś załamania spójności Zjednoczonej Prawicy",  będzie stanowczo za tym, by na listach wyborczych znaleźli się tylko przedstawiciele PiS.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Okrągły Stół znika z Pałacu Prezydenckiego. Nawrocki: Dziś skończył się w Polsce postkomunizm
Polityka
Prof. Andrzej Nowak: Jeśli PiS wygra w 2027 roku, to będzie moment na zmianę pokoleniową
Polityka
O co i z kim walczy Adam Glapiński? Znamy kulisy konfliktu w NBP
Polityka
Nowy ranking zaufania: Karol Nawrocki na czele, Jarosław Kaczyński jak Grzegorz Braun
Materiał Promocyjny
Działamy zgodnie z duchem zrównoważonego rozwoju
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama