Szefernaker o napływie uchodźców: Niemcy poprosili o wstrzymanie pociągów

Żadna administracja państwowa na świecie nie była przygotowana na taką falę uchodźców - mówił w rozmowie z TVN24 wiceszef MSWiA, Paweł Szefernaker, w kontekście masowego napływu do Polski uchodźców z Ukrainy.

Publikacja: 14.03.2022 07:54

Uchodźcy z Ukrainy w Warszawie

Uchodźcy z Ukrainy w Warszawie

Foto: AFP

Szefernaker podkreślił, że zgadza się pod tym względem z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.

Czytaj więcej

Czarzasty: Ilu Ukraińców jest w stanie przyjąć Polska? A jeśli będzie 5 mln?

- W latach 2015-2016 do Europy przybyło milion uchodźców w dwa lata, i wtedy mówiono o kryzysie europejskim. Dziś mamy 1,740 mln, to są dzisiejsze dane, osób, które przeszły wyłącznie przez granicę ukraińsko-polską. Żadna administracja nie była przygotowana na taką falę imigrantów - dodał.

Każdy ma, w naszej wspólnocie, swoje zadania. Rząd koordynuje pewne kwestie

Paweł Szefernaker, wiceszef MSWiA

Szefernaker mówił następnie, że miliony Polaków pomogły bezinteresownie uchodźcom z Ukrainy. - Każdy ma, w naszej wspólnocie, swoje zadania. Rząd koordynuje pewne kwestie, samorząd ma inne kwestie do koordynowania, ale przede wszystkim setki tysięcy wolontariuszy podjęły pewne działania. To nie czas na rywalizację, kto zrobił więcej. Chciałem serdecznie podziękować Polakom - mówił wiceszef MSWiA.

- Współpracujemy (rząd - red.) ze wszystkimi podmiotami, które udzielają tej pomocy - dodał Szefernaker.

Szefernaker mówił też, że "jest przekonany, iż skala emigracji z Ukrainy zaskoczyła całą Europę". - Wczoraj wieczorem mieliśmy kontakt z niemieckiego MSW, gdzie poproszono nas, czy możemy wstrzymać specjalne pociągi, które jadą do Niemiec, ponieważ tam się już zrobiło wąskie gardło. To pokazuje, jak UE nie była przygotowana na tę sytuację. Co to znaczy wąskie gardło? W ciągu trzech dni pociągami specjalnymi wyjechało z Warszawy, Krakowa i Katowic 28 tys. osób. U nas jest 1,5 mln osób - podkreślał wiceszef MSWiA.

- Wszyscy musimy się wspierać, ja liczę na tę europejską solidarność - dodał.

Szefernaker podkreślił, że zgadza się pod tym względem z prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim.

- W latach 2015-2016 do Europy przybyło milion uchodźców w dwa lata, i wtedy mówiono o kryzysie europejskim. Dziś mamy 1,740 mln, to są dzisiejsze dane, osób, które przeszły wyłącznie przez granicę ukraińsko-polską. Żadna administracja nie była przygotowana na taką falę imigrantów - dodał.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Nieoficjalnie: Znamy "jedynki" KO w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Są ministrowie
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?
Polityka
Listy KO na Śląsku do europarlamentu bez Jerzego Buzka. Za to z europosłem Lewicy
Polityka
Śmiszek: Hyc z rządu do PE? W Brukseli też się ciężko pracuje
Polityka
Szymon Hołownia kontra Julia Przyłębska. "Nie wykonam postanowienia TK"
Polityka
Marta Lempart: Trzecia Droga nie jest demokratycznym ugrupowaniem