Podwładna Banasia zatrzymana przez CBA

Dyrektorka warszawskiej delegatury NIK została zatrzymana przez CBA – chciała wyciągnąć informacje o toczącym się wobec Mariana Banasia postępowaniu skarbowym i miała kłamać w zeznaniach.

Publikacja: 22.02.2022 11:55

Podwładna Banasia zatrzymana przez CBA

Foto: Materiały CBA

Chodzi o Beatę O., pełniącą obowiązki dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie - podaje CBA.
Jak czytamy w komunikacie, funkcjonariusze krakowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Białymstoku śledztwo dotyczące składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną. Do tej sprawy dzisiaj rano w Warszawie na polecenie prokuratury została zatrzymana kolejna osoba - właśnie Beata O.
Po przewiezieniu do prokuratury, usłyszy ona zarzuty „złożenia fałszywych zeznań oraz podżegania do przekroczenia uprawnień” - informuje CBA.

Według śledczych, dyrektorka na polecenie Mariana Banasia umówiła się w grudniu 2021 roku na spotkanie z szefową Krajowej Administracji Skarbowej – to wtedy miała ją nakłaniać do przekroczenia uprawnień służbowych oraz do ujawnienia jej, oraz Marianowi Banasiowi informacji dotyczących prowadzonego wobec prezesa NIK postępowania celno-skarbowego.

"Podejrzana usiłowała również wpłynąć na bieg tego postępowania, by doprowadzić do jego faktycznego zawieszenia, pomagając tym samym sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej” - wskazują śledczy. Beata O. jednak nic nie wskórała – ze względu na jednoznaczną odmowę ze strony szefowej KAS. Następnie, w tym samym miesiącu dyrektorka, mimo że została pouczona o odpowiedzialności karnej, złożyła fałszywe zeznania co do przebiegu swojego spotkania z szefową KAS - podaje prokuratura.

Marian Banaś ma kłopoty przez to, że – jak ustaliło CBA i prokuratura – zaniżył wartość posiadanych zasobów finansowych w każdym z 10 oświadczeń majątkowych, które składał od listopada 2015 r. do sierpnia 2019 r. - jako szef Służby Celnej, szef Krajowej Administracji Skarbowej, minister finansów i prezes Najwyższej Izby Kontroli. Wysokość zaniżonej kwoty sięgała nawet 550 tys. zł.

Beata O. to kolejna zatrzymana w śledztwie dotyczącym majątku Mariana Banasia.

Z wniosku o uchylenie mu immunitetu (jest to konieczne, by móc postawić mu zarzuty) Prokuratury Regionalnej w Białymstoku wynika, że Banaś, choć piastował funkcje wiceministra i ministra finansów, szefa Służby Celnej, a potem Krajowej Administracji Skarbowej oraz generalnego inspektora informacji finansowej, unikał płacenia podatków – zarówno rozliczając się z kontrahentami, jak i pomagając finansowo synowi. E-maile, które CBA odkryło w laptopach Banasiów dowodzą, że obaj mieli tego świadomość.

Ponadto, Banaś miał zataić w swoich oświadczeniach majątkowych inwestycję w dzieło sztuki - rzeźbę włoskiego artysty, i dochód osiągnięty z jej sprzedaży. Jak pisała „Rzeczpospolita” był jedną z nielicznych osób, które zyskały na tej inwestycji, inni potracili znaczne sumy. Certyfikat rzeźby Banaś nabył od piramidy finansowej, której twórczyni teraz ma zarzuty i jest osadzona w areszcie.

Prokuratura chce postawić prezesowi NIK również zarzut przestępstwa skarbowego polegającego na zaniżaniu w deklaracjach podatkowych za lata 2015-2020 przychodów z dzierżawy kamienicy w Krakowie, co naraziło Skarb Państwa na ponad 50 tys. zł straty należnego podatku dochodowego.

Za podanie nieprawdy w oświadczeniach o stanie majątkowym grozi do pięciu lat więzienia. Prokuratorski wniosek o uchylenie immunitetu prezesowi NIK jest w Sejmie od końca lipca.

Beata O. to kolejna zatrzymana w śledztwie dotyczącym majątku Banasia. W lipcu ubiegłego roku zatrzymany został Tadeusz G. - ówczesny dyrektor Izby Skarbowej w Krakowie (usłyszał zarzuty m.in. poplecznictwa i ujawnienia Banasiowi tajemnicy służbowej), oraz syn Mariana Banasia – Jakub, który jest jego społecznym doradcą w NIK. Jakubowi B. postawiono zarzuty oszustw w związku z wyłudzeniem w 2016 r. ze środków Narodowego Funduszu Rewaloryzacji Zabytków Krakowa dofinansowania w łącznej kwocie około 120 tys. zł.

Chodzi o Beatę O., pełniącą obowiązki dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie - podaje CBA.
Jak czytamy w komunikacie, funkcjonariusze krakowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Białymstoku śledztwo dotyczące składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną. Do tej sprawy dzisiaj rano w Warszawie na polecenie prokuratury została zatrzymana kolejna osoba - właśnie Beata O.
Po przewiezieniu do prokuratury, usłyszy ona zarzuty „złożenia fałszywych zeznań oraz podżegania do przekroczenia uprawnień” - informuje CBA.

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Jacek Sasin o Danielu Obajtku: Ma prawo przebywać gdzie chce
Polityka
Krzysztof Brejza: Ludzie, zostawcie Marcina Kierwińskiego. Ten człowiek był trzeźwy
Polityka
Wiemy, kogo chce pozwać Marcin Kierwiński za pomówienie o nietrzeźwość
Polityka
Wybory do PE: Krótka kampania, ale wysoka stawka i liczne pojedynki
Polityka
Kto z PiS wystartuje w wyborach prezydenckich? Prof. Antoni Dudek wskazał możliwych kandydatów