Chodzi o Beatę O., pełniącą obowiązki dyrektora Delegatury Najwyższej Izby Kontroli w Warszawie - podaje CBA. Jak czytamy w komunikacie, funkcjonariusze krakowskiej delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzą pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Białymstoku śledztwo dotyczące składania fałszywych oświadczeń majątkowych przez osobę pełniącą funkcję publiczną. Do tej sprawy dzisiaj rano w Warszawie na polecenie prokuratury została zatrzymana kolejna osoba - właśnie Beata O. Po przewiezieniu do prokuratury, usłyszy ona zarzuty „złożenia fałszywych zeznań oraz podżegania do przekroczenia uprawnień” - informuje CBA.
Według śledczych, dyrektorka na polecenie Mariana Banasia umówiła się w grudniu 2021 roku na spotkanie z szefową Krajowej Administracji Skarbowej – to wtedy miała ją nakłaniać do przekroczenia uprawnień służbowych oraz do ujawnienia jej, oraz Marianowi Banasiowi informacji dotyczących prowadzonego wobec prezesa NIK postępowania celno-skarbowego.
"Podejrzana usiłowała również wpłynąć na bieg tego postępowania, by doprowadzić do jego faktycznego zawieszenia, pomagając tym samym sprawcy przestępstwa w uniknięciu odpowiedzialności karnej” - wskazują śledczy. Beata O. jednak nic nie wskórała – ze względu na jednoznaczną odmowę ze strony szefowej KAS. Następnie, w tym samym miesiącu dyrektorka, mimo że została pouczona o odpowiedzialności karnej, złożyła fałszywe zeznania co do przebiegu swojego spotkania z szefową KAS - podaje prokuratura.
Marian Banaś ma kłopoty przez to, że – jak ustaliło CBA i prokuratura – zaniżył wartość posiadanych zasobów finansowych w każdym z 10 oświadczeń majątkowych, które składał od listopada 2015 r. do sierpnia 2019 r. - jako szef Służby Celnej, szef Krajowej Administracji Skarbowej, minister finansów i prezes Najwyższej Izby Kontroli. Wysokość zaniżonej kwoty sięgała nawet 550 tys. zł.