Reklama
Rozwiń

W Kazachstanie wielkie sprzątanie po styczniowej rewolucji

Były prezydent kraju i jego liczni krewni są energicznie usuwani z wszelkich stanowisk w polityce i biznesie. Ale nie wiadomo, czy pełnia władzy znów jest w jednych rękach.

Publikacja: 31.01.2022 21:00

Sprzątanie Placu Republiki w mieście Ałmaty

Sprzątanie Placu Republiki w mieście Ałmaty

Foto: Peter Kovalev/TASS

– Żadnego handlu oczywiście nie było, nie było też rozmowy o osobistych przywilejach – zapewniał prezydent Kasym-Żomart Tokajew, wspominając swe rozmowy z pierwszym prezydentem Nursułtanem Nazarbajewem.

W ciągu trzech ostatnich tygodni, stłumiwszy brutalnie demonstracje, prezydent usnął krewnych i zwolenników swego poprzednika z zajmowanych stanowisk. Zmiany dotknęły zarówno rząd, służbę bezpieczeństwa KNB, jak i koncerny energetyczne. Większość zdymisjonowanych zięciów, teściów i dalszych powinowatych wyjechała z Kazachstanu do Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Pozostało jeszcze 85% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Lider opozycji w Baku: Zerwiemy z Rosją, ale najpierw reformy demokratyczne
Polityka
Pekin nie dopuści do przegranej Rosji w wojnie z Ukrainą. Szef MSZ Chin wyjaśnił, dlaczego
Polityka
Rozmowa Trump-Zełenski. Prezydent USA „sprawdzi” zawieszone dostawy broni
Polityka
Ukraiński rząd do dymisji? W tle afera korupcyjna
Polityka
Kanclerz Niemiec ma problem z granicami. Friedrichowi Merzowi wytknięto brak dialogu z sąsiadami