Reklama

Super-Mario ratuje Rzym. I Unię

Mario Draghi staje na czele największej koalicji parlamentarnej od drugiej wojny światowej. Ale czasu ma niewiele.

Publikacja: 14.02.2021 18:16

Mario Draghi (w środku) tuż przed zaprzysiężeniem w towarzystwie prezydenta Sergia Mattarelli. 13 lu

Mario Draghi (w środku) tuż przed zaprzysiężeniem w towarzystwie prezydenta Sergia Mattarelli. 13 lutego, Pałac Kwirynalski

Foto: AFP

73-letni były prezes Europejskiego Banku Centralnego zaplanował sobie znakomitą emeryturę. Od dwóch lat mieszkał w Citta della Pieve, dziewięciotysięcznej mieścinie na granicy Umbrii i Toskanii, która kipi od zabytków i rozpieszcza mieszkańców znakomitą kuchnią, wszystko pod łaskawym włoskim słońcem.

Znajomi Maria Draghiego, który w swojej ojczyźnie zyskał przydomek Super-Mario (od bohatera gry Nintendo), gdy jako prezes Europejskiego Banku Centralnego (EBC) uratował w 2012 r. wspólną walutę, twierdzą, że wykluczał porzucenie tej bajki dla notorycznie brutalnej włoskiej polityki. Decydujący miał się okazać telefon od prezydenta Sergia Mattarelli, który odwołał się do poczucia patriotyzmu Draghiego: jak kiedyś euro, tak i dziś tylko on, wedle głowy państwa, może uratować pogrążony w największym od trzech pokoleń kryzysie kraj.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
Siergiej Ławrow studzi nadzieje na szybki koniec wojny i spotkanie Putin-Zełenski
Polityka
Macron chce uratować świat przed fake newsem
Polityka
Szef wywiadu wojskowego USA zwolniony. Umniejszał skutki ataków na obiekty nuklearne Iranu
Polityka
Z powodu Izraela szef MSZ Holandii podał się do dymisji
Polityka
FBI przeszukało dom Johna Boltona, byłego doradcy Donalda Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama