Boris Johnson jest przygotowany na publikację oficjalnego śledztwa w sprawie informacji, że podczas lockdownu przy Downing Street odbywały się imprezy z alkoholem. Przekazał parlamentowi, że żadne zasady nie zostały złamane.
Nie wiadomo, kiedy wyniki tego dochodzenia zostaną opublikowane, zwłaszcza że policja wszczęła własne śledztwo.
Zapytany przez lidera opozycyjnej Partii Pracy Keira Starmera, czy kodeks ministerialny, który mówi, że ministrowie, którzy świadomie wprowadzili parlament w błąd, powinni zaproponować rezygnację, ma do niego zastosowanie Johnson powiedział: "Oczywiście".
- Jeśli wprowadziłby w błąd parlament, musi złożyć rezygnację - powiedział Starmer w parlamencie. - Czy teraz złoży pan rezygnację? - zapytał. - Nie - odpowiedział Johnson.
Czytaj więcej
Brytyjska policja przeprowadzi śledztwo ws. doniesień o łamaniu obostrzeń w rezydencji brytyjskiego premiera przy Downing Street 10 - informuje Reuters.