Reklama

Gwiazdowski: Głównym problemem dla PiS-u będzie inflacja

- Żeby stłamsić inflację, stopy procentowe trzeba jeszcze podwyższyć. Podwyższenie stóp spowoduje, że ci, którzy mają kredyty złotówkowe stracą bardziej, niż zyskają na tym, że im podatki obniżymy. Po drugie gospodarka przyhamuje - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Robert Gwiazdowski, adwokat, profesor Uczelni Łazarskiego.

Publikacja: 14.01.2022 10:25

Robert Gwiazdowski

Robert Gwiazdowski

Foto: TV.RP.PL

zew

Pytany, ile zyska na "Polskim ładzie" PiS ekonomista i prawnik odparł, że łatwo może policzyć, ile straci. - Natomiast ile zyskam, to ja jeszcze nie wiem. To, co stracę to już wiem, ale planuję się odkuć na doradztwie podatkowym, jak zawsze, gdy rząd wprowadza niekorzystne dla najbardziej przedsiębiorczych podatników zmiany podatkowe - powiedział w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem Robert Gwiazdowski.

Reklama
Reklama

"Tylko ci, którzy żyją z cwaniactwa, mogą rzeczywiście stracić" - tak o "Polskim Ładzie" mówił wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. Nawiązując do tej wypowiedzi Gwiazdowski powiedział: - Ja cwaniakuję od 30 lat, żeby kolejne rządy jak najmniej mnie okradały.

Czytaj więcej

Sławomir Mentzen o Polskim Ładzie: Było od samego początku oczywiste, że czeka nas katastrofa

Czy "Polski Ład" finalnie będzie dla PiS nowym "500 plus"? - Jest takie powiedzenie ludowe, że głupi ma szczęście. PiS miał ogromne szczęście w 2016 r. Teoretycznie może się to powtórzyć w 2026 r., ale wcześniej będą wybory. Można sobie wyobrazić taki zbieg różnych okoliczności, że sytuacja gospodarcza w 2023 r. będzie bardzo dobra, ale to jest bardzo mało prawdopodobne z uwagi na wcześniejsze błędy PiS-u - stwierdził Robert Gwiazdowski.

Reklama
Reklama

W tym kontekście rozmówca Jacka Nizinkiewicza ocenił, że kwota wolna od podatku powinna zostać podniesiona "dawno temu", a jej podniesienie może "być pozytywne dla wielu wyborców, tak jak »500 plus«". - Przyszła pandemia i trzeba było do gospodarki dosypać kolejne furmanki pieniędzy, jak kazało się ludziom siedzieć w domu i nie wychodzić do pracy, pozamykać firmy. Wtedy już było wiadomo na 100 proc., że będzie inflacja - podkreślił.

Czytaj więcej

Kosiniak-Kamysz: "Polski Ład" trzeba wyrzucić do kosza. Głupoty, bzdury

- Głównym problemem dla PiS-u będzie inflacja, dlatego że ona będzie bardziej ciążyła jako element negatywny niż ulgi podatkowe będą ważyły w drugą stronę, czyli będą powodowały, że ludzie zyskują - ocenił Gwiazdowski.

- Żeby stłamsić inflację, stopy procentowe trzeba jeszcze podwyższyć. Podwyższenie stóp spowoduje, że ci, którzy mają kredyty złotówkowe stracą bardziej, niż zyskają na tym, że im podatki obniżymy. Po drugie gospodarka przyhamuje, bo gospodarka polska od dłuższego czasu jedzie na sterydach - tym sterydem jest drukowany pieniądz, pompowany w tę gospodarkę - mówił gość Jacka Nizinkiewicza.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
MLP Group z jedną z największych transakcji najmu w Niemczech
Polityka
Włodzimierz Czarzasty wystartuje w wyborach na przewodniczącego Nowej Lewicy
Polityka
Karol Nawrocki: Europa pogrążona w chaosie. Trump mówi to, czego Zachód nie chciał słyszeć
Polityka
Ryszard Petru pytany o zmianę premiera: Gdyby notowania spadały jest potrzeba zmiany
Materiał Promocyjny
Jak producent okien dachowych wpisał się w polską gospodarkę
Polityka
Dwa lata rządów Donalda Tuska. Polacy mówią, jak im się żyje i czego oczekują
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama