Z informacji mediów Korei Północnej nie wynika, kiedy Asad miałby odwiedzić Pjongjang.
Północnokoreańskie media państwowe cytują jedynie wypowiedź Asada, który miał powiedzieć: "Zamierzam odwiedzić Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną i spotkać się z Jego Ekscelencją Kim Dzong Unem".
Gdyby do spotkania prezydenta Syrii i przywódcy Korei Północnej doszło, byłby to kolejny przejaw nagłej ofensywy dyplomatycznej odizolowanego od świata Pjongjangu. 27 kwietnia Kim Dzong Un spotkał się w strefie zdemilitaryzowanej między Koreami z prezydentem Korei Południowej Moon Jae-inem, a 12 czerwca ma spotkać się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Niedawno w Pjongjangu z Kim Dzong Unem spotkał się też szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.
Asad miał wyrazić wolę przyjazdu do Korei Północnej przyjmując listy uwierzytelniające nowego ambasadora Korei Płn. w Syrii, Mun Jong Nama. Asad miał w czasie tej uroczystości chwalić Kim Dzong Una jako "polityka dużego kalibru" oraz "mądrego przywódcę".
- Jestem pewien, że odniesie ostatecznie zwycięstwo i doprowadzi do zjednoczenia Korei - miał powiedzieć prezydent Syrii.
