Nowy bój o TVN zmobilizował opozycję

Niespodziewany powrót do kontrowersyjnej ustawy zaskoczył opozycję, ale i zmobilizował ją wokół tematu.

Publikacja: 19.12.2021 21:00

Politycy opozycji na scenie w czasie niedzielnego protestu przed Pałacem Prezydenckim

Politycy opozycji na scenie w czasie niedzielnego protestu przed Pałacem Prezydenckim

Foto: PAP/Radek Pietruszka

Seria demonstracji w kilkudziesięciu miastach całej Polski – zarówno tych większych, jak i mniejszych – to pierwsza odpowiedź szeroko pojętej opozycji na zaskakujące wydarzenia ubiegłego tygodnia. Sejm w ostatnim dniu ostatniego w tym roku posiedzenia miał tylko głosować budżet na 2022 rok. Ale po błyskawicznym posiedzeniu sejmowej komisji – zwołanym zdaniem polityków opozycji w Sejmie niezgodnie z regulaminem – parlament odrzucił senackie weto do lex TVN, które kilka miesięcy tkwiło w zamrażarce.

Nowelizację ustawy o radiofonii i telewizji, która zakazuje posiadania udziałów większościowych w polskich mediach kapitałowi pochodzącemu spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego (dotyczy to m.in. TVN, która należy do amerykańskiego Discovery), poparło 229 posłów, przeciwko było 221 osób, 11 osób się wstrzymało. Z klubem PiS głosowali politycy Pawła Kukiza (trójka) oraz wiceminister sportu Łukasz Mejza. Wstrzymał się inny poseł niezrzeszony, Zbigniew Ajchler. Wstrzymali się też posłowie Konfederacji. – To głosowanie było po to, by na kilka tygodni, a może nawet miesięcy, zamknąć temat tego, czy jest większość PiS – mówi jeden z naszych informatorów.

„Rzeczpospolita” już na początku września informowała, że PiS będzie chciało doprowadzić do głosowania w sprawie stanowiska Senatu, ale czeka tylko na dogodny dla siebie moment. Ale w kuluarach Sejmu od września niewiele się o sprawie mówiło. I między innymi dlatego wydarzenia ostatniego piątku były tak wielkim zaskoczeniem.

Co zrobi prezydent?

Z chwilą, gdy prezydent dostanie na biurko ustawę, zacznie tykać zegar odmierzający 21 dni, które konstytucja daje mu na podjęcie decyzji – podpisania, skierowania ustawy do TK lub zawetowania. Do odrzucenia prezydenckiego weta PiS nie ma większości, bo potrzebne jest do tego 3/5 głosów w Sejmie, czyli wsparcie części opozycji. A ta lex TVN bardzo mocno krytykuje.

Jednak prezydent już w sierpniu, gdy ustawa została przegłosowana w Sejmie i trafiła do Senatu, sygnalizował możliwość weta. – Zapewniam wszystkich, że będę stał na straży konstytucyjnych zasad. W tym zasady wolności słowa, swobody prowadzenia działalności gospodarczej, a także prawa własności, równego traktowania, zasady proporcjonalności i wszystkiego tego, co ważne w państwie demokratycznym – stwierdził.

Czytaj więcej

Bogusław Chrabota: Nieprzyjaciele wolności

Wtedy politycy PiS nie mieli wątpliwości, że te słowa mają być sygnałem, że jeśli ustawa trafi na biurko prezydenta, to zostanie zawetowana. I to kolejna przyczyna, że powrót tej ustawy, a raczej rozpatrzenia stanowiska Senatu, był tak dużym zaskoczeniem.

W Sejmie posłowie opozycji sugerowali też, że sprawa ma odwrócić uwagę opinii publicznej od innych tematów, np. podwyżek cen gazu i prądu, a także od inflacji.

Opozycja nie odpuści

W niedzielę w całej Polsce odbyły się demonstracje sprzeciwu wobec lex TVN. W Krakowie w proteście wziął udział m.in. lider PSL Władysław Kosiniak-Kamysz. – Na waszych tabliczkach widać napisy „wolne media – wolna Polska”. To bardzo ważne. Ja chcę dodać jeszcze jedną wartość – to bezpieczeństwo. Ci którzy tę ustawę forsują, wystawiają Polskę na śmiertelne niebezpieczeństwo. Nie możemy na to pozwolić – mówił do zgromadzonych.

Głos solidarności z TVN wyrazili też liderzy Nowej Lewicy na sobotniej Radzie Krajowej.

Czytaj więcej

"Lex TVN". Protest przed Pałacem Prezydenckim. Tusk cytuje Miłosza

Czego można spodziewać się w przyszłości? Europoseł Nowej Lewicy Robert Biedroń zapowiedział, że zwróci się do przewodniczącego PE o pilną debatę w sprawie wolności mediów w Polsce.

Seria demonstracji w kilkudziesięciu miastach całej Polski – zarówno tych większych, jak i mniejszych – to pierwsza odpowiedź szeroko pojętej opozycji na zaskakujące wydarzenia ubiegłego tygodnia. Sejm w ostatnim dniu ostatniego w tym roku posiedzenia miał tylko głosować budżet na 2022 rok. Ale po błyskawicznym posiedzeniu sejmowej komisji – zwołanym zdaniem polityków opozycji w Sejmie niezgodnie z regulaminem – parlament odrzucił senackie weto do lex TVN, które kilka miesięcy tkwiło w zamrażarce.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Co z Ukraińcami w wieku poborowym, którzy przebywają w Polsce? Stanowisko MON
Polityka
Sejm podjął decyzję w sprawie języka śląskiego
Polityka
Andrzej Szejna: Prawo weta w UE? Nie ma zgody na całkowitą rezygnację
Polityka
PiS chce odwołania minister środowiska. "Każda decyzja to chaos i niekompetencja"
Polityka
Kowal: Głos na PiS w wyborach europejskich? W dużym stopniu głos na Putintern