Zmiany w PSL. Ludowy efekt motyla

Objęcie przez Waldemara Pawlaka funkcji szefa Rady Naczelnej PSL może (ale nie musi) mieć konsekwencje dla całej opozycji.

Publikacja: 09.12.2021 18:47

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz

Prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz

Foto: PAP/Tomasz Gzell

Efekt motyla, czyli sytuacja, gdy małe wydarzenia mają dalekosiężne efekty. W ubiegłą sobotę Waldemar Pawlak pokonał swoich konkurentów i został szefem Rady Naczelnej PSL. To polityczny comeback byłego premiera, który w ten sposób wraca bliżej pierwszej linii politycznego frontu – na dwa lata przed wyborami do Sejmu.

Sam Pawlak niewiele mówi wprost o tym, co planuje teraz robić. W czwartkowej rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24 podkreślał, że chce w swojej roli wyjść poza sprawy biężące, w kierunku „strategicznej refleksji" dla PSL. Przyznał jednocześnie, że mandat prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza (dostał 90 proc. głosów) jest bardzo mocny.

Czytaj więcej

PSL walczy o wieś, Hołownia oczekuje karniaków

Rada Naczelna to grono 120 osób, które podejmuje kluczowe decyzje dla PSL, również o wyborczych koalicjach. Może też – przynajmniej teoretycznie – odwołać prezesa partii. Ale mandat i poparcie Kosiniaka-Kamysza również wśród członków Rady (to m.in. posłowie oraz delegaci wybierani przez regiony) jest tak samo silny w Radzie jak w partii. Nie ma jednak wątpliwości, że w nowej kadencji Kosiniak-Kamysz będzie musiał się oglądać na to, co robi Pawlak. Jego powrót komplikuje i tak już skomplikowane życie prezesa PSL. To nie jest tak, że Pawlak trzyma Kosiniaka wprost w szachu, ale zyskał nowe możliwości.

Otwarte pozostaje jednak pytanie, czy Pawlakowi uda się przywrócić do życia Radę Naczelną i zmienić ją z bardziej pasywnej w aktywną. Bo od kilku lat było to w partii ciało, które mimo dużych statutowych kompetencji nie było zbyt ożywionym forum. Pawlak może próbować to zmienić. Co więcej, jego kadencja (podobnie jak innych władz i organów partii) trwa cztery lata. Czyli poza wybory parlamentarne w 2023 r. A to oznacza, że Rada będzie podejmować decyzje dotyczące nie tylko koalicji wyborczych (PSL stawia na dwa bloki i ma dość chłodne obecnie relacje z PO), ale również koalicji po wyborach. Można sobie wyborazić scenariusz, w którym jesienią 2023 pojawi się np. propozycja wejścia do rządu PiS. Nowogrodzka, jeśli wygra wybory, niemal na pewno będzie potrzebowała koalicjanta. I wtedy zdecyduje Rada, której szefem jest Pawlak.

A co dalej z PSL? Ludowcy w tym roku konsekwentnie budowali sojusze między partiami opozycji. W przypadku wyborów nowego RPO dało to całej opozycji jedyny w tym roku tak poważny sukces. Bo to właśnie z inicjatywy ludowców kandydatem – zaakceptowanym również przez PiS – został prof. Marcin Wiącek. w Sejmie PSL korzysta też na tym, że ani Szymon Hołownia, ani Donald Tusk nie są posłami, a przez to jeszcze bardziej – jako i tak już bardzo wyrobiony mówca sejmowy – zyskuje prezes Władysław Kosiniak-Kamysz.

Nie ma jednak wątpliwości, że kolejna kadencja prezesa PSL i tak będzie należała do ciekawych. Nie tylko ze względu na zbliżające się wybory i decyzje dotyczące konfiguracji startu, ale też ze względu na zmiany na scenie politycznej i konieczność reorientowania się w nowej sytuacji, gdy na scenie pojawiła się np. AgroUnia z Michałem Kołodziejczakiem na czele.

Efekt motyla, czyli sytuacja, gdy małe wydarzenia mają dalekosiężne efekty. W ubiegłą sobotę Waldemar Pawlak pokonał swoich konkurentów i został szefem Rady Naczelnej PSL. To polityczny comeback byłego premiera, który w ten sposób wraca bliżej pierwszej linii politycznego frontu – na dwa lata przed wyborami do Sejmu.

Sam Pawlak niewiele mówi wprost o tym, co planuje teraz robić. W czwartkowej rozmowie z Konradem Piaseckim na antenie TVN24 podkreślał, że chce w swojej roli wyjść poza sprawy biężące, w kierunku „strategicznej refleksji" dla PSL. Przyznał jednocześnie, że mandat prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza (dostał 90 proc. głosów) jest bardzo mocny.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Sondaż: Jak Polacy oceniają start Daniela Obajtka w wyborach do Parlamentu Europejskiego?
Polityka
Konwencja PiS. Znamy liderów list w wyborach do PE. Są Wąsik, Kamiński, Obajtek
Polityka
Orlen, stracone 1,6 mld zł i związki z Hezbollahem. Samer A. przerywa milczenie
Polityka
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia w orędziu: Idzie czas flagi
Polityka
Nie chcą sponsorować projektu powołanego za premier Szydło. Czy to koniec PFN?
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił