Reklama

Kryzys na granicy. Maryla Ancipiuk: Te zdjęcia ze mną zostaną

W domu patrzymy na minusową temperaturę i wiemy, że oni tam w lesie marzną – mówi Maryla Ancipiuk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Michałowie.

Aktualizacja: 18.11.2021 21:39 Publikacja: 18.11.2021 18:48

Maryla Ancipiuk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Michałowie

Maryla Ancipiuk, przewodnicząca Rady Miejskiej w Michałowie

Foto: Gmina Michałowo

Czy dzięki pomocy, jaką organizuje Michałowo dla uchodźców, udało się odwrócić „klątwę" zawartą we frazie „dzieci z Michałowa"?

My jako maleńki samorząd nic wielkiego nie zrobiliśmy. Otworzyliśmy punkt pomocy dla potrzebujących i tak rozpoczęła się lawina darów w postaci żywności i odzieży z całej Polski. Chcemy po prostu pomagać osobom potrzebującym. Pomagamy także osobom, które strzegą naszych granic, czyli Straży Granicznej i wojsku. Udostępniliśmy im tereny, gdzie rozbili namioty, a także salę gimnastyczną i pływalnię za darmo. Pomagamy w sposób zgodny z prawem. Nie chcemy, by nas kojarzono z tym pytaniem: „co stało się z dziećmi z Michałowa?". By panowało przekonanie, że w Michałowie zamarzają dzieci czy umierają ludzie. Nie chcemy być tak postrzegani.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Polityka
Nie ma trzeciej drogi dla Hołowni. Albo z Tuskiem, albo osobno
Polityka
Premier Tusk jest wymienialny. Następca jest tylko jeden. Ale czy nie za późno?
Polityka
Rekonstrukcja rządu. Włodzimierz Czarzasty przeprasza za podanie daty 22 lipca
Polityka
Sondaż: KO goni PiS, a partia Szymona Hołowni jest coraz dalej od Sejmu
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Bartłomiej Biskup: Mniejszościowy rząd to ryzykowny scenariusz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama