Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 15.06.2025 12:56 Publikacja: 13.11.2021 19:42
Foto: tv.rp.pl
Zbigniew Gryglas dostał się do sejmu w 2015 roku, choć uzyskał zaledwie 1011 głosów. Mandat uzyskał, ponieważ pociągnął go wynik na warszawskiej liście Ryszarda Petru, szefa Nowoczesnej. Po dwóch latach zmienił barwy klubowe - przeszedł do klubu parlamentarnego Prawa i Sprawiedliwości i wstąpił do Porozumienia Jarosława Gowina. Został nawet wiceprezesem tego ugrupowania.
W kolejnych wyborach, w 2019 roku, podobna sztuka już się Gryglasowi nie udała. Wprawdzie niemal czterokrotnie poprawił swój wynik, otrzymując 3944 głosów, ale tym razem nie pociągnął go wystarczająco wynik Jarosława Kaczyńskiego. Oprócz prezesa partii z warszawskiej listy PiS do Sejmu dostało się pięciu innych kandydatów, tymczasem Gryglas uzyskał dopiero ósmy wynik.
„Jak ocenia Pani/Pan dotychczasową działalność polityczną Szymona Hołowni” - takie pytanie zadaliśmy uczestnikom...
Są jakieś granice przyzwoitości, nasz budżet nie jest workiem bez dna - mówił były premier Leszek Miller, krytyk...
„Rafał Trzaskowski w ostatniej chwili odwołał spotkanie 16 czerwca” – poinformowała w mediach społecznościowych...
Gdyby wybory parlamentarne odbywały się w pierwszej połowie czerwca, liderem byłaby współrządząca Koalicja Obywa...
Lokalizacja, lokalizacja, lokalizacja – to trzy główne czynniki, które należy brać pod uwagę decydując się na inwestycję w mieszkanie – czy to z myślą o przechowaniu lub wzroście wartości, czy zwrocie z najmu.
„Czy Pani/Pana zdaniem Donald Tusk powinien pozostać premierem do końca obecnej kadencji parlamentu?” - takie py...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas