Niemcy: Kandydat SPD wygrywa ostatnią debatę. Socjaldemokraci na czele sondażu

Kandydat SPD na kanclerza Niemiec w nadchodzących wyborach do Bundestagu, Olaf Scholz, według sondażu przeprowadzonego po trzeciej i ostatniej debacie telewizyjnej kandydatów na kanclerza, został przez obserwujących debatę uznany za jej zwycięzcę.

Publikacja: 20.09.2021 05:19

Debata kandydatów na kanclerza przed wyborami w Niemczech

Debata kandydatów na kanclerza przed wyborami w Niemczech

Foto: PAP/EPA

arb

Z sondażu przeprowadzonego tuż po debacie przez telewizję Sat 1 wynika, że Scholza za zwycięzcę debaty uznało 42 proc. widzów. 27 proc. uznało, iż debatę wygrał kandydat CDU/CSU na kanclerza, Armin Laschet, a 25 proc. wskazało liderkę Zielonych, Annalenę Baerbock, za zwyciężczynię debaty.

Wybory do Bundestagu odbędą się w Niemczech w najbliższą niedzielę, 26 września.

Będą to pierwsze od 2005 roku wybory, w których kandydatką CDU/CSU na kanclerza nie będzie Angela Merkel.

Czytaj więcej

Na kilkanaście dni przed wyborami w Niemczech zagadek nie ubywa

Scholz w czasie debaty zapowiedział, że jako kanclerz wprowadzi płacę minimalną na poziomie 12 euro za godzinę, czemu sprzeciwia się CDU. Scholz uzasadniał to nierównościami ekonomicznymi w niemieckim społeczeństwie.

- Panie Laschet, to może być różnica między panem a mną. Nie mówię tego, ponieważ trwa kampania wyborcza. Domagałem się tego od lat - mówił o swoim postulacie kandydat SPD na kanclerza.

26 proc.

Takie poparcie uzyskuje SPD w opublikowanym w niedzielę sondażu

- Dla mnie to kwestia godności obywateli. To jest coś co, być może, różni nas w tej kwestii - dodał Scholz kierując te słowa do lidera CDU.

Przeprowadzony jeszcze przed debatą sondaż INSA dla "Bild am Sonntag" wskazywał, że SPD może liczyć na 26 proc. poparcia a CDU/CSU - na 21 proc.

Zieloni uzyskują w sondażach 15 proc. Scholz podkreśla, że to właśnie Zieloni byliby dla jego partii najlepszym partnerem do stworzenia koalicji po wyborach.

Koalicji z SPD i Zielonymi nie wykluczają liberałowie z FDP. Ich lider, Christian Lindner w niedzielę odrzucił żądania CDU, by jego partia wykluczyła możliwość wejścia w taką koalicję. - Nie będziemy przyjmować poleceń od CDU - oświadczył.

Po wyborach do Bundestagu z 2017 roku stworzenie nowej koalicji (ostatecznie była to po raz kolejny tzw. wielka koalicja, między CDU/CSU a SPD) zajęło sześć miesięcy.

Do czasu wyłonienia nowej większości w Bundestagu rządem kierować będzie dotychczasowa kanclerz, Angela Merkel.

Polityka
Biden zatwierdził memorandum bezpieczeństwa dla administracji Trumpa. Chodzi o Rosję i konkurentów USA
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Podcast „Rzecz w tym”: Czy przekręt z wyborami w Rumunii da się powtórzyć w Polsce?
Polityka
Niemcy: Dziś zaczyna się upadek rządu Olafa Scholza
Polityka
Syria ma tymczasowego premiera. Izrael przyznaje, że wtargnął na jej terytorium
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Polityka
Były minister obrony Korei Płd. próbował popełnić samobójstwo