Forum Ekonomiczne w Karpaczu z polexitem w tle

Rekonstrukcja w rządzie, sytuacja w Zjednoczonej Prawicy, nowe pomysły opozycji – to niektóre polityczne wątki Forum Ekonomicznego w Karpaczu.

Publikacja: 09.09.2021 21:00

Ryszard Terlecki z PiS musiał się tłumaczyć po swojej antyunijnej wypowiedzi

Ryszard Terlecki z PiS musiał się tłumaczyć po swojej antyunijnej wypowiedzi

Foto: PAP, Marcin Obara

Zdecydowanie najczęściej cytowana polityczna wypowiedź ostatnich dni padła w Karpaczu. To słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego dotyczące relacji Polski z Unią Europejską. – Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada, odwrócili się i wyszli – to fragment wypowiedzi, która wywołała polityczną burzę.

– Na słowa szefa Klubu PiS Ryszarda Terleckiego ws. Unii Europejskiej powinien zareagować Jarosław Kaczyński i wyjaśnić, czy odzwierciedlają one stanowisko PiS i rządu – mówił w Karpaczu były wicepremier Jarosław Gowin.

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Brzydkie zabawy polexitem

Do słów Terleckiego odniósł się w czwartek rzecznik rządu Piotr Müller. – Nie będzie żadnego wychodzenia Polski z Unii Europejskiej. Jesteśmy za tym, żeby Polska była członkiem UE, ale jednocześnie jesteśmy za tym, aby Polska odgrywała podmiotową rolę – podkreślał rzecznik rządu.

Sam wicemarszałek prostował swoje słowa na Twitterze. „Polska była, jest i będzie członkiem UE. Polexit to szopka wymyślona przez PO i TVN24" – tłumaczył się Terlecki.

Ale fakt, że słowa padły w Karpaczu, gdzie przeniosło się Forum Ekonomiczne, nie zatarł kuluarowego wrażenia, że w tym roku polityki i polityków było w Karpaczu relatywnie niewiele.

Zmiany, zmiany

Premier Mateusz Morawiecki pojawił się na miejscu, ale prezentacja Polskiego Ładu w jego wersji przyjętej przez rząd odbyła się nie na Forum, ale w Warszawie. W Karpaczu zabrakło również prezydenta Andrzeja Dudy czy lidera PiS Jarosława Kaczyńskiego, chociaż w przeszłości pojawiali się na Forum Ekonomicznym w Krynicy. Nie było też szefa Platformy Obywatelskiej Donalda Tuska ani innych wysokich rangą polityków największej partii opozycyjnej.

Czytaj więcej

Marek Suski: Będziemy walczyć z okupantem brukselskim

W czwartek – zgodnie z wcześniejszymi przewidywaniami – wiceszefem resortu aktywów państwowych został Karol Rabenda z Partii Republikańskiej. To pierwsza zmiana wynikająca z nowego układu sił w Zjednoczonej Prawicy, w której to republikanie Adama Bielana chcą zająć miejsce Porozumienia Jarosława Gowina.

Temat zmian w rządzie oraz napięć zarówno w PiS, jak w całej Zjednoczonej Prawicy pojawił się również w kuluarowych debatach na Forum. Trwały dywagacje, kto zastąpi Jarosława Gowina na stanowisku ministra rozwoju. Ale jak podkreślają nasi rozmówcy z PiS, zmiana sytuacji, w której to premier Morawiecki nadzoruje Ministerstwo Rozwoju, nie nastąpi szybko. W trakcie Forum analizowane i omawiane były też kolejne sygnały o napięciach frakcyjnych w samym PiS. W tym kontekście nie dziwią pojawiające się deklaracje – również publiczne – że zmiany w rządzie nie będą spektakularne, a bardziej kosmetyczne.

Szanse opozycji

W Karpaczu pojawił się m.in. lider Polski 2050 Szymon Hołownia oraz najważniejsi politycy jego ugrupowania. Hołownia zaprezentował swoje pomysły dotyczące zmiany sytuacji w spółkach Skarbu Państwa.

– Trzeba wreszcie w spółkach Skarbu Państwa wprowadzić transparentną politykę kadrową – twierdził. Lider Polski 2050 proponuje m.in. wprowadzenie Krajowego Rejestru Osób Eksponowanych Politycznie i ich rodzin oraz zwiększenie udziału kobiet w radach nadzorczych i zarządach spółek Skarbu Państwa. To nie wszystko.

Trzeba przedstawić dokładny przegląd spółek Skarbu Państwa pod kątem konieczności pozostawienia ich w zarządzie publicznym.

Michał Kobosko, przewodniczący partii Polska 2050 Szymona Hołowni

W Karpaczu byli też politycy Lewicy, w tym szef sejmowego Klubu Lewicy Krzysztof Gawkowski, oraz politycy PSL-Koalicji Polskiej, w tym prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz i grupa parlamentarzystów.

Jednak wygląda na to, że to echa słów Terleckiego z Karpacza pozostaną w polskiej polityce na dłużej. Zwłaszcza że w piątek – po raz pierwszy od czasu debaty z Rafałem Trzaskowskim w ramach Campusu Polska Przyszłości – głos ma zabrać lider Platformy Obywatelskiej Donald Tusk.

Zdecydowanie najczęściej cytowana polityczna wypowiedź ostatnich dni padła w Karpaczu. To słowa wicemarszałka Sejmu Ryszarda Terleckiego dotyczące relacji Polski z Unią Europejską. – Brytyjczycy pokazali, że dyktatura brukselskiej biurokracji im nie odpowiada, odwrócili się i wyszli – to fragment wypowiedzi, która wywołała polityczną burzę.

– Na słowa szefa Klubu PiS Ryszarda Terleckiego ws. Unii Europejskiej powinien zareagować Jarosław Kaczyński i wyjaśnić, czy odzwierciedlają one stanowisko PiS i rządu – mówił w Karpaczu były wicepremier Jarosław Gowin.

Pozostało 88% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Donald Tusk chory, ma zapalenie płuc. I wskazuje datę rekonstrukcji rządu
Polityka
Rau wypomina ministrom rządu Tuska, że "chcą objąć dochodowe mandaty" w PE
Polityka
Kucharczyk: Wyborcy mogą czuć się rozczarowani listami KO do PE
Polityka
Exposé Radosława Sikorskiego w Sejmie. Szef MSZ: Znaki na niebie i ziemi zwiastują nadzwyczajne wydarzenia
Polityka
Wybory do PE. Borys Budka tłumaczy, dlaczego startuje