Reklama

Niemiec chce zastąpić Polaka na czele Europejskiej Partii Ludowej

Jeszcze do kwietnia Donald Tusk porządzi największą europejską partią, choć chciał zostać dłużej. Jego miejsce zamierza zająć niemiecki chadek Manfred Weber.

Aktualizacja: 09.09.2021 06:29 Publikacja: 08.09.2021 18:21

Manfred Weber

Manfred Weber

Foto: Shutterstock

Władze Europejskiej Partii Ludowej ogłosiły datę swojego kongresu wyborczego na kwiecień 2022 r. Oznacza to, że Donald Tusk pozostanie na czele partii jeszcze kilka miesięcy dłużej. Przed wakacjami ogłosił, że chce jak najszybciej zrezygnować z tego stanowiska, żeby skupić na się na polskiej polityce. Powszechnie oczekiwano więc, że nastąpi to na kongresie EPL w listopadzie w Rotterdamie.

Ale z naszych informacji wynika, że w rozmowach wewnętrznych polski polityk zachowywał się inaczej. – Zamierzał zostać do końca kadencji (do grudnia 2022 r. – red). Ale dano mu do zrozumienia, że lepiej zakończyć to wcześniej. Po pierwsze, potrzebujemy jasności. Po drugie, potrzebujemy aktywnego przewodniczącego w EPL – mówi nam nieoficjalnie źródło w partii. Ostatecznie więc uzgodniono, że w Rotterdamie Tusk ogłosi swoją rezygnację i rozpocznie się procedura wyłaniania kandydatów tak, żeby wybrać nowego przewodniczącego w kwietniu 2022 r.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Polityka
„Konstruktywna rozmowa”, która „nie przyniosła porozumienia”. Trump spotkał się z Putinem
Polityka
Izrael zapowiada plan „pogrzebania” idei państwa palestyńskiego. Stanowcza reakcja Niemiec
Polityka
Iwan Krastew: Unia Europejska, która kiedyś była projektem pokojowym, staje się projektem wojennym
Polityka
Izraelski minister ogłasza plan, który „pogrzebie” ideę państwa palestyńskiego
Polityka
Sto dni kanclerza Merza: niskie notowania i problemy w partii
Reklama
Reklama