Reklama

Dawna ambasador Francji w Tbilisi nowym prezydentem Gruzji?

Według doniesień gruzińskich mediów, rządząca krajem partia Gruzińskie Marzenie – Demokratyczna Gruzja może poprzeć kandydaturę posłanki Salome Zurabiszwili w październikowych wyborach prezydenckich.

Aktualizacja: 31.07.2018 15:35 Publikacja: 31.07.2018 15:27

Salome Zurabiszwili (fr. Salomé Zourabichvili)

Salome Zurabiszwili (fr. Salomé Zourabichvili)

Foto: Fotorzepa/ Rafał Guz

qm

Urodzona w 1952 roku w Paryżu Zurabiszwili pełniła funkcję ministra spraw zagranicznych w latach 2004-2005. Obecnie jest posłanką do parlamentu gruzińskiego z jednomandatowego okręgu Mtatsminda w Tbilisi. Zurabiszwili startowała jako kandydatka niezależna, ale politycznie wspierana była przez Gruzińskie Marzenie, które postanowiło nie wystawiać przeciwko niej innego kandydata.

W podobnym układzie, według doniesień medialnych, Zurabiszwili ma się zarejestrować jako niezależna kandydatka na prezydenta, ale zostanie poparta przez partię rządzącą. Nie wiadomo jednak, czy i ewentualnie w jaki sposób działacze Gruzińskiego Marzenia mają być zaangażowani w jej kampanię.

Aby zarejestrować się jako kandydatka, Zurabiszwili, która posiada podwóje obywatelstwo, francuskie i gruzińskie, tego pierwszego będzie musiała się zrzec. Prezydentem nie może być bowiem osoba, która ma dwa obywatelstwa. Według jednego z ważniejszych posłów Gruzińskiego Marzenia, Eki Beseliego, Zurabiszwili już to nawet uczyniła.

Chociaż Zurabiszwili znajduje się poza 116-osobowym klubem Gruzińskiego Marzenia w parlamencie, na ogół głosuje zbieżnie z politykami partii rządzącej.

Plan wystawienia jej w wyborach po raz pierwszy pojawił się w mediach 24 lipca, gdy przewodniczący partii Bidzina Iwaniszwili w wywiadzie udzielonym mediom poinformował, że jego ugrupowanie rozważa wystawienie kandydata niezależnego "jeśli istnieje przyzwoity niezależny kandydat", lub nawet dopuszczenie do tego, by prezydent pochodził z opozycji.

Reklama
Reklama

Zurabiszwili, urodzona we Francji przez rodzinę imigrantów, którzy uciekli z Gruzji w 1921 roku, została zaproszona do rządu Micheila Saakaszwilego w marcu 2004 roku. Półtora roku później odwołano ją ze stanowiska. Co ciekawe, wcześniej, w 2003 roku, została mianowana ambasadorem Francji w Tbilisi. Zurabiszwili już raz chciała ubiegać się o urząd prezydenta - w 2013 roku. Wówczas jej kandydatura została odrzucona przez Centralną Komisję Wyborczą z powodu właśnie podwójnego obywatelstwa.

Dowiedz się więcej: Dlaczego odeszła Salome Zurabiszwili?

Polityka
Aleksandr Łukaszenko obiecuje: Na Białorusi nie zabraknie ziemniaków. I radzi chodzić boso
Polityka
Precedensowy wyrok w Brazylii. Jair Bolsonaro skazany na wieloletnie więzienie
Polityka
Białoruś uwolniła kilkudziesięciu więźniów. Wśród zwolnionych są Polacy
Polityka
Albański rząd będzie miał ministra całkowicie odpornego na łapówki i naciski
Polityka
Amerykanie trafili pociskiem Hellfire w UFO? Odtajniono nowe nagranie
Reklama
Reklama