Lech Wałęsa zgłasza Olega Sencowa do Pokojowej Nagrody Nobla i apeluje o uwolnienie reżysera

- Zwracam się do wszystkich ludzi dobrej woli o uwolnienie Olega Sencowa - zaapelował były prezydent Lech Wałęsa, informując jednocześnie, że zgłasza ukraińskiego reżysera do Pokojowej Nagrody Nobla.

Aktualizacja: 28.08.2018 15:10 Publikacja: 28.08.2018 14:12

Lech Wałęsa zgłasza Olega Sencowa do Pokojowej Nagrody Nobla i apeluje o uwolnienie reżysera

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

qm

"W przededniu rocznicy polskiego Sierpnia 1980, który przyniósł jeden z najwspanialszych ruchów społecznych Solidarność i zapoczątkował pokojowe zmiany, które w rezultacie przyniosły Europie Wschodniej wolność od totalitarnego ustroju, staję w obronie ukraińskiego reżysera, Olega Sencowa" - napisał Wałęsa w specjalnym oświadczeniu.

Sencow był aktywnym uczestnikiem kijowskiego Majdanu. Rosyjska Federalna Służba Bezpieczeństwa zatrzymała go 11 maja 2014 r. Ponad rok później został skazany na 20 lat syberyjskiego więzienia za działalność terrorystyczną. Zarzucono mu, że razem z Ołeksandrem Kolczenką zorganizował grupę, która miała przeprowadzać ataki na terenie anektowanego półwyspu. Potem świat obiegły zdjęcia z procesu, który odbył się w 2015 roku. Sencow siedział w klatce, za szkłem, jak najgroźniejszy przestępca. Odwołał na sali sądowej zeznania, w których pod wpływem tortur przyznał się w śledztwie do winy. Został i tak skazany na 20 lat więzienia. Niedługo potem, w listopadzie 2015 roku Sąd Najwyższy w Moskwie utrzymał ten wyrok w mocy.

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
USA rozpoczną rozmowy o redukcji swoich wojsk w Europie. "Jeszcze w tym roku"
Polityka
Trump mówi o wojnie na Ukrainie i spotkaniu z Putinem. „Mam już tego dość”
Polityka
Były szef FBI James Comey ma poważne kłopoty. Powód: zdjęcie cyfr „86 47” z muszli na piasku
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"