Premier Tusk, podobnie jak wicepremier Waldemar Pawlak, pojawi się tylko na uroczystości przy Grobie Nieznanego Żołnierza. – To żaden bojkot ze strony rządu, nieobecność jest spowodowana innymi planami – przekonywał wicepremier Grzegorz Schetyna.
Gala w Teatrze Wielkim rozpocznie się od hymnu, potem głos ma zabrać prezydent Lech Kaczyński. Następnie planowany jest koncert pieśni patriotycznych, w którym wezmą udział m.in. Maryla Rodowicz, Edyta Geppert, Ryszard Rynkowski, Małgorzata Kożuchowska, Irena Santor, zespół Zakopower.
Po koncercie (który będzie transmitować TVP) goście udadzą się na uroczystą kolację. Potrawy przygotowuje warszawska restauracja La Boheme. Będą mogli spróbować m.in. góralskiego sera, pasztetu z sarny na ciepło, bulionu i kaczki z czerwoną kapustą. Będą też serwowane staropolskie nalewki (np. sosnowa), a także żubrówka i żołądkowa gorzka.
Organizatorzy zapowiadają, że będzie też można zatańczyć, zagra zespół muzyczny.
[ramka][srodtytul]Szum wokół balu, który został galą[/srodtytul]
Prezydencki bal z okazji Święta Niepodległości miał być huczny. Zapowiadano poloneza i 1800 gości. Miesiąc temu bal zamieniono na galę z elementami tanecznymi. Powodem był kryzys ekonomiczny, podczas którego nie wypada robić wystawnych bali – przekonywali urzędnicy prezydenta. Ostatecznie w gali ma uczestniczyć 800 gości. Pojawią się prezydenci Węgier, Chorwacji, Litwy, Łotwy, Estonii, Serbii i premier Czech Mirek Topolanek. Będzie wiceminister spraw wewnętrznych Grecji, sekretarze stanu z Holandii i Finlandii, a także prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili. Przybędą też goście z dalekich krajów – prezydent Afganistanu Hamid Karzaj oraz Abdullah bin Ahmad bin Yousufa Zainal Ali Reza – minister handlu i gospodarki Arabii Saudyjskiej. Rosję reprezentować ma ambasador, a USA – sekretarz handlu Carlos Gutierrez. Niewykluczone, że będzie przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barroso. Kanclerz Niemiec Angela Merkel ma uczestniczyć jedynie w obchodach przed Grobem Nieznanego Żołnierza.[/ramka]