Polityka historyczna według lewicy

Konferencja europejskich socjalistów. Chcą debatować o tym, czy można porównywać nazizm i stalinizm. – Dziwi mnie, że lewica firmuje taką dyskusję – komentuje historyk Antoni Dudek

Publikacja: 05.03.2009 02:17

– Nie zgadzamy się na pisanie historii od nowa, co od kilku lat przy pomocy IPN robi prawica – przekonuje przewodniczący SdPl Wojciech Filemonowicz, który weźmie udział w konferencji „Polityka przeszłości – wykorzystywanie i nadużycia historii w polityce”. Odbędzie się jutro w Gdańsku pod patronatem europejskich socjalistów.

– Każdy kraj musi się rozliczyć ze swoją przeszłością – uważa Martin Schulz, lider socjalistów w europarlamencie. – Jednak nie drogą promowania fałszywych mitów czy wykorzystywania własnych, politycznie uwarunkowanych interpretacji historii jako broni do walki z oponentami.

– Prawica konserwatywna dokonała próby kolonizacji historii XX w. Musimy się temu przeciwstawić – mówi „Rz” pomysłodawca spotkania, eurodeputowany Józef Pinior. – Cieszę się, że konferencja odbędzie się w Gdańsku, bo właśnie do idei „Solidarności” odwołuje się europejska socjaldemokracja. Mamy w Polsce, niestety, tendencję, żeby „S” przedstawiać jako ruch antykomunistyczny, prawicowy. Tak nie było.

– Ruch „Solidarność” miał w sobie bardzo silny pierwiastek lewicowy. Jednak współczesna polska lewica wywodzi się nie od „Solidarności”, ale od tych, którzy ten ruch prześladowali – odpowiada historyk prof. Paweł Machcewicz, doradca premiera Donalda Tuska.

Największe kontrowersje budzi jednak punkt konferencji: „Porównanie nazizmu i stalinizmu – niebezpieczeństwo tego typu zestawienia”. – Teza o nieporównywalności komunizmu i nazizmu pokutuje w wielu lewackich środowiskach na zachodzie Europy – mówi historyk prof. Antoni Dudek. – Ale temat dyskusji idzie jeszcze dalej, bo tu jest mowa o najokrutniejszej wersji komunizmu, jaką był stalinizm. Dla Polaków jest jasne, że zarówno rządy Hitlera, jak i Stalina to były najstraszliwsze totalitaryzmy w dziejach. Dziwi mnie, że lewica firmuje taką dyskusję.

Dyskusję na ten temat miał prowadzić eurodeputowany Dariusz Rosati. – Zrezygnowałem. Mam inne plany – mówi „Rz”.

Zapewnia, że nie ma nic przeciwko zestawianiu nazizmu z komunizmem. – Oba zjawiska, przy wielu różnicach ideologicznych, historycznych i ekonomicznych, można ze sobą porównywać – mówi.

Wtóruje mu prof. Andrzej Friszke, historyk, który weźmie udział w konferencji: – Można i należy zestawiać ze sobą nazizm i stalinizm. Ale nie znaczy to, że nie można dyskutować o dzielących je różnicach.

Profesor wyraził nadzieję, że dyskusja nie skończy się na kłótni o dziedzictwo PRL. – To jest forum europejskie, więc powinno się zająć problemami szerszymi, jak np. nacjonalizm – mówi.

Działacze lewicy chcieliby przedstawić na konferencji własną wersję historii. – Polityka historyczna w wykonaniu prawicy doprowadziła do wydarzeń skandalicznych, takich jak np. postawienie na Podkarpaciu pomnika Józefa Kurasia „Ognia”, który był mordercą i bandytą – mówi Filemonowicz. – Nie możemy się na to zgodzić.

Jego zdaniem jeśli radni w Sosnowcu chcą postawić pomnik Edwardowi Gierkowi, to mają do tego pełne prawo.

– Nie zgadzamy się na pisanie historii od nowa, co od kilku lat przy pomocy IPN robi prawica – przekonuje przewodniczący SdPl Wojciech Filemonowicz, który weźmie udział w konferencji „Polityka przeszłości – wykorzystywanie i nadużycia historii w polityce”. Odbędzie się jutro w Gdańsku pod patronatem europejskich socjalistów.

– Każdy kraj musi się rozliczyć ze swoją przeszłością – uważa Martin Schulz, lider socjalistów w europarlamencie. – Jednak nie drogą promowania fałszywych mitów czy wykorzystywania własnych, politycznie uwarunkowanych interpretacji historii jako broni do walki z oponentami.

Polityka
„Ostatnie Pokolenie” odpowiada Donaldowi Tuskowi. „Dzisiaj stoi Pan tam, gdzie stało ZOMO”
Polityka
Przewodniczący NSZZ „Solidarność” odmówił Hołowni. „Strach dopinguje jeszcze bardziej”
Polityka
Były szef ABW zmuszony do odpowiedzi ws. Pegasusa. Grał z komisją w kotka i myszkę
Polityka
Kolejny diler ułaskawiony przez Andrzeja Dudę
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Polityka
Przed Polską pół roku kampanii prezydenckiej. Na jakie błędy muszą uważać kandydaci?
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska