Kandydatka niemieckich liberałów: Sympatyzuję z Węgrami, nie z antyliberalnym Orbánem

Nie będzie kary za ślub udzielony niemieckiej polityk przez prominentnego działacza Fideszu. Liderka liberalnej FDP uzyskała silne poparcie kolegów partyjnych mimo związków z "antyliberalnym" rządem w Budapeszcie.

Aktualizacja: 28.01.2019 14:42 Publikacja: 28.01.2019 14:24

Nicola Beer

Nicola Beer

Foto: Wikimedia Commons/ Viet-Hoang Nguyen [CC BY-SA 3.0 (https://creativecommons.org/licenses/by-sa/3.0)]

Niemieccy liberałowie z FDP próbują się pozbierać po błędzie, jakim było porzucenie pod koniec 2017 roku negocjacji o tworzeniu rządu federalnego wraz z chadekami z CDU/CSU i z Zielonymi. Mogli mieć wicekanclerza i szefów ważnych resortów, a mają niższe niż w wyborach do Bundestagu sprzed półtora roku notowania (w obecnych sondażach 8 do 9 proc., w głosowaniu - 10,7 proc.).

NIEDOSZŁA GWIAZDA i SPITZENKANDIDATKA

Ich szef Christian Lindner uchodził za wschodzącą gwiazdę niemieckiej polityki, a teraz pozostaje mu się przyglądać, jak drugą partią w kraju stają się nie jego gospodarczy liberałowie, ale ci ekologiczni - Zieloni (mają w sondażach 18 do 20 proc., w ostatnich wyborach mniej niż FDP - 8,9 proc.).

FDP zamierza się nabrać wiatru w żagle podczas majowych wyborów do Parlamentu Europejskich. Do tego trzeba mieć kogoś, kto pociągnie listę partyjną, czyli używając robiącego międzynarodową karierę niemieckiego terminu - Spitzenkandidata.

W niedzielę odbyło się w Berlinie głosowanie - 86-procentowe poparcie uzyskała 49-letnia Nicola Beer, sekretarz generalna FDP. To zaskakująco wysoki wynik, bo Beer była ostatnio ostro krytykowana i przez swoich rywali wewnątrz partii, i przede wszystkim przez media za związki z Viktorem Orbánem.

Uwagę tych ostatnich zwróciły wystąpienia polityków FDP na spotkaniu w święto Trzech Króli. Przewodniczący Lindner ogłosił, że stoi twardo po stronie prezydenta Francji Emmanuela Macrona w starciu z antyliberalnym Orbánem (w przeciwieństwie do CDU i CSU, które są z węgierskim Fideszem w jednej europejskiej partii). Natomiast sekretarz Beer nie wspomniała o węgierskim premierze, w wywiadzie telewizyjnym nawet broniła jego postawy w czasie kryzysu imigracyjnego w 2015 roku.

ŚLUB W BUDAPESZCIE

Dlaczego Nicola Beer z takim zrozumieniem odnosi się do działań "autokraty Orbána"? - zadał pytanie największy tygodnik w Niemczech lewicowo-liberalny "Der Spiegel" w opublikowanym w połowie miesiąca tekście "Przyjaciel z Budapesztu". I wytropił, że zrozumienie jest efektem faktu, iż wyszła w zeszłym roku za mąż za adwokata Jürgena Illinga, byłego szefa Niemiecko-Węgierskiej Izby Handlowej, odznaczonego w 2017 roku orderem zasługi przez Viktora Orbána.

Beer i Illing pobrali się zresztą w Budapeszcie, a ślubu w kościele niemieckojęzycznych ewangelików reformowanych udzielił im Zoltán Balog. Jest pastorem, ale i prominentnym politykiem rządzącej partii Fidesz. Przez sześć lat, do maja 2018 roku, stał na czele superministerstwa Zasobów Ludzkich (od spraw wewnętrznych po kulturę i sport).

- Mamy certyfikat z Brukseli potwierdzający, że panuje u nas demokracja - zapewniał mnie minister Zoltán Balog, gdy podczas jego wizyty w Warszawie w 2015 roku przeprowadziłem z nim wywiad. 

Przeczytaj: Węgierski minister: Jesteśmy państwem prawa

"Der Spiegel" napisał też, że Balog jest ojcem chrzestnym syna Jürgena Illiga z pierwszego małżeństwa oraz, że Nicola Beer została mu przedstawiona przez przyszłego męża już w 2010 roku.

Po ukazaniu się tego tekstu część wpływowych członków FDP zażądała wyjaśnień.

Nicola Beer odparła w niedzielę, że ma sympatię nie do Orbána, lecz do Węgier i Węgrów, kraju i ludzi, "których poznałam w czasie ostatnich dwudziestu lat".

Niemieccy liberałowie z FDP próbują się pozbierać po błędzie, jakim było porzucenie pod koniec 2017 roku negocjacji o tworzeniu rządu federalnego wraz z chadekami z CDU/CSU i z Zielonymi. Mogli mieć wicekanclerza i szefów ważnych resortów, a mają niższe niż w wyborach do Bundestagu sprzed półtora roku notowania (w obecnych sondażach 8 do 9 proc., w głosowaniu - 10,7 proc.).

NIEDOSZŁA GWIAZDA i SPITZENKANDIDATKA

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Węgry mówią o "szalonej misji" NATO. Wykluczają swój udział
Polityka
Wielka Brytania wydali rosyjskiego attaché wojskowego. Spodziewa się histerii Moskwy
Polityka
Kreml chce udowodnić, że nie jest już samotny. Moskwa zaprasza gości na paradę w Dzień Zwycięstwa
Polityka
Zatrzymanie "rzekomego" rosyjskiego dezertera. Ambasada FR będzie się domagać wyjaśnień
Polityka
Niestrategiczna broń jądrowa. Łukaszenko zapowiada "ostateczną decyzję"