PiS szuka liderów. Zacznie od katolików

Partia Jarosława Kaczyńskiego przygotowuje serię kongresów środowiskowych. Ich finałem ma być kolejny wielki marsz

Publikacja: 29.11.2012 03:09

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Przyszłoroczna ofensywa PiS będzie się opierać nie tylko na zmianie strategii komunikacyjnej, o której niedawno informowała „Rz”. Działacze partii zamierzają też zaktywizować często podzielone grupy społeczne i wyłowić ich liderów. Mają do tego służyć kongresy, zwane przez polityków PiS środowiskowymi.

To strategia długofalowa, obliczona nie na przyszły rok, ale na rok 2014, kiedy odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Pomysł, by zidentyfikować i zaktywizować wokół PiS lokalnych liderów, może pomóc partii w wyborach w dużych miastach, w których zawsze miała problemy – ocenia dr Maciej Drzonek, politolog.

O tym, że lokalne struktury mają przygotować takie działania, mówił Jarosław Kaczyński już w listopadzie ubiegłego roku, podczas posiedzenia Rady Politycznej PiS poświęconej rozłamowi w ugrupowaniu. Do tej pory jednak zaleceń tych nie wcielono w życie.

Ale to ma się zmienić. Jak dowiedziała się „Rz”, Kongres Środowisk Katolickich – pierwsza taka impreza – miałby się odbyć na przełomie marca i kwietnia. – Dzieje się wiele złych rzeczy dotyczących chrześcijan i katolików. Chcemy o tym porozmawiać, poszukać sposobów przeciwdziałania, aktywizacji liderów tych środowisk – mówi „Rz” poseł PiS Andrzej Jaworski. Tematem kongresu, który organizuje Jaworski, ma być „Nietolerancja wobec katolików”.

Partia przygotowuje też kolejne, dotyczące m.in. gospodarki, bezpieczeństwa i spraw kombatantów. – Ich zakres będziemy dopiero ustalać. Wszystko zależy od tematów, jakie zaproponują zajmujące się tą sprawą osoby – mówi „Rz” osoba z kręgu władz partii.

Finałem kongresów środowiskowych ma być – jak zapowiadają politycy PiS – „największy w historii Polski po 1989 r. marsz”. Miałby on z kolei odbyć się na przełomie kwietnia i maja w Warszawie.

To oznacza, że partia Kaczyńskiego nie rezygnuje z mobilizacji twardego elektoratu. W organizowanym przez PiS marszu w obronie telewizji Trwam w Warszawie we wrześniu uczestniczyło ok. 100 tys. ludzi. Z kolei 13 grudnia partia organizuje Marsz Niepodległości i Solidarności.

– Takie marsze dadzą przeciwnikom PiS argument, że partia nie potrafi być konstruktywną opozycją i prowadzi politykę z poziomu ulicy. Natomiast dla elektoratu prawicowego będą czytelnym sygnałem, że po tej stronie sceny politycznej ugrupowanie Kaczyńskiego jest jedyną konkurencją dla partii Tuska – komentuje dr Drzonek.

Przyszłoroczna ofensywa PiS będzie się opierać nie tylko na zmianie strategii komunikacyjnej, o której niedawno informowała „Rz”. Działacze partii zamierzają też zaktywizować często podzielone grupy społeczne i wyłowić ich liderów. Mają do tego służyć kongresy, zwane przez polityków PiS środowiskowymi.

To strategia długofalowa, obliczona nie na przyszły rok, ale na rok 2014, kiedy odbędą się wybory do Parlamentu Europejskiego. Pomysł, by zidentyfikować i zaktywizować wokół PiS lokalnych liderów, może pomóc partii w wyborach w dużych miastach, w których zawsze miała problemy – ocenia dr Maciej Drzonek, politolog.

Polityka
Wybory prezydenckie 2025: Pojawił się nowy kandydat. Kim jest?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Tobiasz Bocheński odniósł się do sprawy Marcina Romanowskiego. "Nie ukrywałbym"
Polityka
Nowy sondaż partyjny: PiS zyskuje. Dystans między KO coraz mniejszy
Polityka
Sondaż: Jakie poglądy ma Rafał Trzaskowski? Znamy opinię Polaków
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Polityczne Michałki: Rok rządu Tuska na trzy plus, a młodzi popierają Konfederację. Żółta flaga dla koalicji