Reklama

Pora na zmianę konstytucji?

Chętnych do poprawienia ustawy zasadniczej przybywa. Ale pomysły mają sprzeczne.

Publikacja: 10.05.2013 02:29

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki

Solidarna Polska chce powołania komisji sejmowej do oceny konstytucji i zebrania ewentualnych propozycji poprawek do niej. Rozpoczęła już konsultacje z klubami, czy poparłyby taką inicjatywę.

– Szansa jest duża, bo wszyscy mają pomysły na zmianę ustawy zasadniczej – mówi poseł Patryk Jaki, rzecznik SP.

O konieczności dokonania przeglądu konstytucji politycy mówią od dłuższego czasu. W ubiegłej kadencji SLD chciał powołać grono autorytetów, które zastanowiłyby się, co w obowiązującej od 16 lat ustawie zasadniczej wymaga poprawy. Nie zrealizowano tego pomysłu. Również prezydent Bronisław Komorowski chciał przeglądu przepisów konstytucyjnych pod kątem naszej przynależności do UE i nic z tego nie wyszło. Tymczasem wiadomo, że jeżeli Polska kiedykolwiek będzie chciała wejść do strefy euro, musi najpierw zmienić konstytucję.

SP uważa, że należy w Polsce wprowadzić system prezydencki na wzór amerykański – głowa państwa stałaby na czele rządu. – System podziału władzy między prezydenta i premiera czasami prowadzi wręcz do paraliżu decyzyjnego – przekonuje Jaki.

SP chciałaby też zlikwidować Senat i o połowę odchudzić Sejm oraz zwiększyć udział obywateli we władzy poprzez referenda i bezpośrednie wybory starostów, marszałków, prokuratora generalnego. – Polski system wymaga wielkiej, odważnej zmiany, jest nieudolny, bardzo drogi i zawodzi niemal w każdej dziedzinie – mówi „Rz" Zbigniew Ziobro, szef SP.

Reklama
Reklama

Jeśli Polska będzie chciała wejść do strefy euro, powinna zmienić konstytucję

Swoje pomysły na zmianę konstytucji przedstawił też Ruch Palikota przy okazji 222. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja. Posłowie tej partii również nie lubią Senatu i chcieliby go usunąć z systemu politycznego.

Ale to jedyny zbieżny punkt z Solidarną Polską. Ruch Palikota odwrotnie niż SP stawia na ustrój gabinetowo-parlamentarny, dlatego chciałby wzmocnić kompetencje rządu kosztem prezydenta. Politycy tej partii uważają, że liczba posłów zasiadających w Sejmie powinna być zależna od frekwencji wyborczej. Przy niskiej Sejm byłby mniej liczny.

Ruch Palikota chciałby też wykreślić z konstytucji artykuł mówiący o tym, że stosunki ze Stolicą Apostolską reguluje konkordat. Ta mała próbka pokazuje, że osiągnięcie porozumienia w sprawie zmiany konstytucji nie będzie łatwe.

Prof. Piotr Winczorek, prawnik konstytucjonalista, uważa jednak, że pomysł z przeglądem konstytucji jest dobry. – Zawsze warto rozmawiać o efektywności rozwiązań – mówi. – Uważam, że zmiany wymaga przepis o referendum ogólnokrajowym.

Daje on obywatelom jedynie ograniczony wpływ na podejmowane decyzje, bo Sejm zawsze może odrzucić obywatelski wniosek o referendum.

Reklama
Reklama

– Szkopuł w tym, że politycy zawsze chcą zmieniać system polityczny, a akurat w tej sprawie trudno jest o kompromis – dodaje prawnik.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Jaka ma być Polska 2050? Walka o przywództwo, kierunek i miejsce w koalicji
Polityka
Prof. Dudek zwrócił się do Tuska. „Jak się nie da, to powinien pan się podać do dymisji”
Polityka
Była kandydatka na prezydenta chce do Sejmu. Sąd zarejestrował partię Joanny Senyszyn
Polityka
Szczyt Wschodniej Flanki. Przyjęta deklaracja wskazuje Rosję jako największe zagrożenie
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama