Trudne godziny dla Platformy

Dziś dwie debaty, w których padnie wiele zarzutów pod adresem rządu. Na wynik głosowań poczekamy ?do końca tygodnia.

Publikacja: 09.07.2014 02:00

Trudne godziny dla Platformy

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Dwa pierwsze punkty dzisiejszego posiedzenia Sejmu to debaty nad wnioskami PiS o konstruktywne wotum nieufności dla rządu i wotum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza.

Wiadomo już, że w Sejmie nie wystąpi Piotr Gliński, który jest kandydatem na premiera technicznego. Wnioski PiS i SLD o zmianę w regulaminie, która pozwoliłaby na wystąpienie profesora, będą procedowane w normalnym trybie w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Wnioskodawcy chcieli, by odbyło się to w przyspieszonym trybie, ale sprzeciwiły się temu Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów.

– Polacy powinni wiedzieć, że profesorowi Glińskiemu uniemożliwia się wystąpienie – przekonywał wicemarszałek Sejmu Marek Kuchciński z PiS. Cezary Grabarczyk z PO przekonywał, że taka zmiana wymaga „starannych analiz, opinii konstytucjonalistów".

Wygląda na to, że misję Glińskiego poprze jedynie prawicowa opozycja. – Pewnie się wstrzymamy – mówi „Rz" rzecznik SLD Dariusz Joński. – Jestem za tym, by z PiS nie głosować – wskazuje Artur Dębski z Twojego Ruchu.

Jednak obrona Sienkiewicza będzie dla koalicji trudnym zadaniem. Tu opozycja ma być zjednoczona, wszystko będzie więc zależeć od dyscypliny w PO i PSL. Debaty nad niewygodnymi dla rządu wnioskami potrwają przynajmniej przez pięć godzin. Zaplanowane są od 9 do 14. Ale nie zakończą nerwowego dla rządzących oczekiwania, bo głosowania będą dopiero w piątek.

Ta potyczka nie zakończy jednak bitwy. SLD i Twój Ruch, które po opublikowaniu niewygodnych dla rządu nagrań z podsłuchów nawiązały współpracę, zapowiadają kolejne wnioski. O ile lewica nie powinna mieć problemu z zebraniem podpisów pod wnioskiem o wotum nieufności dla szefa MSZ Radosława Sikorskiego, o tyle znacznie trudniej może być z wnioskiem o kolejne konstruktywne wotum.

Obie partie chcą przedstawić swojego kandydata na premiera, ale piętrzą się przed nimi trudności. Taki wniosek może być rozpatrywany dopiero trzy miesiące po głosowaniu nad poprzednim. Ale problem może dotyczyć również jego złożenia. Potrzeba do tego podpisów 69 posłów, a lewicowe formacje tylu nie mają. Nie zamierzają się jednak poddawać. – Trzeba będzie żebrać – nie owija w bawełnę Dębski.

Wygląda na to, że tym razem wniosek PiS o wotum dla Glińskiego poprze Solidarna Polska. Gdy ta kandydatura pojawiła się w 2012 r., ziobryści wstrzymali się od głosowania. Marzenę Wróbel, która głosowała wtedy z PiS, spotkała nawet kara, pozbawiono ją funkcji wiceszefowej klubu. Jak mówi nam poseł Arkadiusz Mularczyk, tym razem koło Solidarnej Polski wesprze wniosek silniejszego rywala na prawicy.

Przekonuje, że poparcie dla wotum nie jest elementem negocjacji o zjednoczeniu prawicy. W poniedziałek w tej sprawie lider PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z szefem SP Zbigniewem Ziobrą. Dziś, jak ujawniła w wydaniu internetowym „Rz", może dojść do kolejnego spotkania. – Jego okoliczności jeszcze nie są ustalone – mówi Mularczyk. W PiS zaś ustaliliśmy, że negocjacje mogą, ale nie muszą, odbyć się na poziomie liderów.

Po pierwszym spotkaniu SP wysłała sygnał, że jej oczekiwania są większe niż to, co zaproponował jej PiS. Jej politycy mówią o potencjalnym sojuszu z Ruchem Narodowym. Jednak jak wynika z naszych informacji, to rozwiązanie ma też wielu przeciwników. Idąc na kolejne spotkanie, ziobryści muszą mieć świadomość groźby rozłamu w partii, bo nie wszystkim podoba się pomysł startu w wyborach samorządowych z narodowcami.

 

Dwa pierwsze punkty dzisiejszego posiedzenia Sejmu to debaty nad wnioskami PiS o konstruktywne wotum nieufności dla rządu i wotum nieufności dla ministra spraw wewnętrznych Bartłomieja Sienkiewicza.

Wiadomo już, że w Sejmie nie wystąpi Piotr Gliński, który jest kandydatem na premiera technicznego. Wnioski PiS i SLD o zmianę w regulaminie, która pozwoliłaby na wystąpienie profesora, będą procedowane w normalnym trybie w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Wnioskodawcy chcieli, by odbyło się to w przyspieszonym trybie, ale sprzeciwiły się temu Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów.

Pozostało 84% artykułu
Polityka
Magdalena Biejat kandydatką Lewicy. „Dziewczyna z sąsiedztwa”
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Lewica wybrała swoją kandydatkę na prezydenta
Polityka
Czarne chmury nad ministrem Wieczorkiem. Nawet wniosek PiS niewiele może już zmienić
Polityka
Sondaż: Jak zmieniło się zdanie Polaków o Nawrockim, gdy został kandydatem PiS?
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni