Z punktu widzenia władztwa partyjnego, Beata Szydło może okazać się premierem tymczasowym. Kandydatem na premiera powinien być szef partii.
Jak będzie wyglądała współpraca rządu Ewy Kopacz z prezydentem Dudą?
Mimo że nie głosowałem na Andrzeja Dudę, mam nadzieję, że będzie chciał być również moim prezydentem. Liczę, że będzie prezydentem wszystkich Polaków, a nie tylko PiS. Rząd jest nastawiony na dobrą współpracę. Niestety, prezydent elekt już dzisiaj sygnalizuje, że kohabitacja może być trudna. Wspólne rozpoczęcie kampanii parlamentarnej z Beatą Szydło i przekazanie autobusu świadczyło o wsparciu marszu po władzę tylko jednej partii.
Zaapelował do sejmowej większości, by nie podejmowała ważnych decyzji ustrojowych.
Rząd będzie pracował do ostatniego dnia i będzie podejmował wszystkie decyzje, bo ma mandat od wyborców. Opozycja powinna o tym pamiętać. Prezydent elekt grzeszy pychą, będąc przekonanym, że PiS wygra wybory. Nie można apelować do demokratycznie wybranych organów, żeby zaprzestały funkcjonowania. Do końca kadencji w rządzie jest kilkaset decyzji do podjęcia. W Sejmie do przegłosowania jest kilkaset ustaw.
Jakie są najważniejsze projekty, którymi do wyborów zajmie się rząd?
Trzy, którymi teraz się zajmujemy. Pierwszy to budowa tanich mieszkań pod wynajem – coś, czego dotychczas w Polsce nie było. Drugi to nieodpłatna pomoc prawna. Mało kto wie, że swoim zasięgiem obejmie prawie 23 mln Polaków.
Wielu cennych porad prawnych udziela Dudapomoc.
Dudapomoc to tylko jedno miejsce. Polski rząd stworzy 1524 takie punkty. W moim biurze poselskim do tej pory udzielono ok. 4 tys. porad prawnych. Ludzie potrafią przejechać po 40 km na rowerze w jedną stronę, żeby tylko uzyskać pomoc.
Ile spraw udało się doprowadzić do szczęśliwego finału?
Ze względu na tajemnicę adwokacją, takich statystyk się nie prowadzi. Powstanie punktów pomocy prawnej ureguluje ustawa niespotykana w żadnym kraju europejskim. W budżecie zagwarantowane jest na ten cel ponad miliard złotych na najbliższe dziesięć lat.
W tych punktach uzyska się tylko pierwszą poradę prawną?
Nie, to również pomoc bardziej zaawansowana, np. w sporządzaniu niektórych pism procesowych. Zestawiając 1524 punkty prawne z jedną Dudapomocą, widać że Dudapomoc była stworzona dla celów kampanijnych.
Widziałem, że ludziom w Dudapomocy pomoc jest udzielana, więc picem bym tego nie nazwał. Jaki jest trzeci priorytetowy projekt rządu?
Podpisanie rozporządzenia ministra zdrowia w sprawie likwidacji śmieciowego jedzenia w sklepikach i stołówkach szkolnych oraz w przedszkolach. Rząd walczy o zdrowie naszych dzieci i przeciwdziała otyłości wśród najmłodszych. Ważne jest również, że ustawa o in vitro przeszła przez parlament, podpisał ją prezydent. Premier Ewa Kopacz dotrzymała słowa.
Czy powstanie komisja śledcza w sprawie SKOK?
Bankowy Fundusz Gwarancyjny przez różne dziwne historie, które działy się w SKOK, musiał wypłacić poszkodowanym obywatelom 3,5 mld zł, czyli cztery razy tyle ile przy sprawie Amber Gold. Parlamentarzyści powinni przeanalizować raport w sprawie SKOK i wyciągnąć wnioski.
Janusz Piechociński w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" powiedział: „nie poparłem komisji śledczej w sprawie SKOK, choć byłem do tego namawiamy przez Platformę, która twierdziła, że skorzystam na tym politycznie przed wyborami". Ten cytat z wicepremierem rządu jest używany w reklamie „Stop korupcji politycznej". Jest pękniecie w koalicji?
To tylko zdanie wyjęte z kontekstu wykorzystywane przez SKOK, który naraził swoich klientów na straty czterokrotnie większe niż klientów Amber Gold. Wicepremier Piechociński jest szefem PSL, partii która w wielu sprawach ma odmienne zadnie od PO. Jednak ostatnie informacje na temat gigantycznych problemów finansowych SKOK rzucają nowe światło na tę sprawę.
Jak premier Kopacz wyobraża sobie dopłacanie tym, którzy na umowie o pracę zarabiają minimum?
Na wszystkie odpowiedzi programowe proszę poczekać do września. Dzisiaj rozpoczynamy debatę, w której uczestniczą Polacy. Wszystkie propozycje będą ukierunkowane na zmniejszenie obciążeń i podatków ciążących na obywatelach.
Czy rząd będzie prowadził politykę informacyjną i profrekwencyjną przed referendum we wrześniu?
W tej chwili nie ma takich planów. Są już powołane komitety, które informują o referendum. Pani premier w wywiadzie dla „Rzeczpospolitej" powiedziała, że w referendum opowie się za JOW i za likwidacją finansowania partii z budżetu państwa. Problem z referendum mają PiS i Jarosław Kaczyński, który jest przeciwko JOW i chce utrzymania finansowania partii z pieniędzy podatników. Prezes PiS stworzył wokół siebie dwór za pieniądze obywateli i boi się go stracić.
Partie utrzymują się również ze składek członkowskich.
Ale w głównie z pieniędzy podatników. Szkoda, że prezes Kaczyński nie chce się spotkać i debatować m.in. na ten temat. Jako powszechnie znany dżentelmen powinien przynajmniej odpowiedzieć na propozycję premier Ewy Kopacz, a jako lider PiS i patron prawicowych partii stanąć do debaty z szefową partii rządzącej.
Debatować z premier Kopacz może Beata Szydło, kandydatka PiS na premiera.
Zawsze debatowali ze sobą szefowie swoich ugrupowań, wtedy Polacy mieli jasność, w czyim imieniu mówią. Dziś prezesem Prawa i Sprawiedliwości jest Jarosław Kaczyński. Z całym szacunkiem, ale premier Kopacz wolałaby debatować z prezesem PiS, a nie jego podwładną.