Potrójny paraliż Królestwa Hiszpanii

W Madrycie od trzech tygodni nie ma rządu. Nie wiadomo też, jak utrzymać Katalonię w granicach kraju. I przełamać kryzys socjalny spowodowany brutalnymi reformami rynkowymi.

Aktualizacja: 07.01.2016 06:25 Publikacja: 06.01.2016 18:36

Potrójny paraliż Królestwa Hiszpanii

Foto: AFP

W środę król Filip VI przyjmował w stolicy tradycyjną defiladę w dniu Trzech Króli. Ale o terminie zwołania pierwszego po wyborach 20 grudnia posiedzenia Kortezów nie wspomniał. Powód jest prosty: od tego momentu zacznie biec dwumiesięczny termin, w którym musi się ukonstytuować nowa większość parlamentarna. A na razie nie wiadomo, jak miałaby ona wyglądać.

Po raz pierwszy od śmierci Franco 40 lat temu Hiszpanie wybrali parlament, w którym dwie tradycyjne siły polityczne, konserwatywna Partia Ludowa (PP) i socjalistyczna PSOE, przestały dominować. Równorzędnymi graczami okazały się dwa inne, zupełnie nowe ugrupowania: lewacki, populistyczny Podemos (Możemy) i prawicowy Ciudadanos (Obywatele).

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Niespodzianka w wyborach w Rumunii. Kandydat prawicy przegrał
Polityka
U Joe Bidena zdiagnozowano raka prostaty o wysokim stopniu złośliwości
Polityka
Europa między Trumpem a Putinem
Polityka
Doradca Zełenskiego: Nie jesteśmy zadowoleni z rozmów w Stambule
Polityka
USA rozpoczną rozmowy o redukcji swoich wojsk w Europie. "Jeszcze w tym roku"