Reklama
Rozwiń

Prawo i Sprawiedliwość chce zmienić konstytucję

Prezydent poparł pomysł prezesa PiS, by rozpocząć pracę nad nową ustawą zasadniczą. Możliwe jest referendum.

Aktualizacja: 04.05.2016 08:56 Publikacja: 03.05.2016 19:09

Prezydent Andrzej Duda przyznał najwyższe polskie odznaczenia – Ordery Orła Białego

Prezydent Andrzej Duda przyznał najwyższe polskie odznaczenia – Ordery Orła Białego

Foto: PAP, Radek Pietruszka

Z okazji Dnia Flagi PiS zorganizował w poniedziałek w Sejmie konferencję i uroczysty koncert. Dla członków i sympatyków partii rządzącej, a także parlamentarzystów i samej premier Beaty Szydło wraz z ministrami zagrał zespół Mazowsze. Jednak gwoździem programu było wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego.

Po 20 latach

Prezes PiS zapowiedział, że w przyszłym roku rozpoczną się prace nad nową konstytucją. Uzasadniał, że zmiana ustrojowa jest potrzebna, by „Polska stała się krajem bezpieczeństwa, wolności, sprawiedliwości i równości".

Konstytucja 3 maja przewidywała swoją weryfikację co 20 lat. W przyszłym roku będzie 20 lat od uchwalenia konstytucji 1997 roku. Czy to nie dobry moment do podjęcia pracy nad nową ustawą zasadniczą? – pytał. – Wiem, że w tej kadencji pewnie się konstytucyjnej większości nie uzyska. Ale jest następna kadencja – zapowiedział.

Według Kaczyńskiego prace nad nową ustawą zasadniczą powinny zacząć się najpierw w samym PiS, a następnie w Sejmie.

Niewykluczone jest także referendum. Kaczyński zastrzegł, że nie będzie ono rozstrzygające, a PiS nie będzie próbował narzucić pozakonstytucyjnego sposobu uchwalania konstytucji.

– My prawa i konstytucji przestrzegamy. Konstytucja nowa musi być uchwalona zgodnie z tymi regułami, które są ustalone w obecnej konstytucji – zapewnił prezes PiS.

Mówiąc o referendum, Kaczyński stwierdził, że warto zapytać Polaków: „Czego chce, jakiej Polski, czy tej, która była, czy tej, która przed nami – Polski (....) bezpieczeństwa, wolności, równości, sprawiedliwości i solidarności".

Jak dodał, hasła te są odwrotnością ciągle niewyeliminowanej w Polsce zasady „kto silniejszy, ten lepszy". – Należy to zmienić – oświadczył.

Prezydent pomoże

PiS w dążeniu do zmiany konstytucji ma cennego sojusznika w postaci prezydenta Andrzeja Dudy. Podczas obchodów 225. rocznicy uchwalenia Konstytucji 3 maja ocenił, że należy się pochylić nad konstytucją z 1997 r., dokonać wnikliwej jej oceny i przygotować rozwiązania.

Nowa konstytucja miałaby powstać nie w gabinetach, lecz w dialogu z suwerenem, jakim jest naród. Miałaby zapewniać równość, sprawiedliwość, a także bezpieczeństwo, w tym także socjalne najbardziej potrzebującym, w tym polskim rodzinom.

„Tak dla Unii"

Według Kaczyńskiego w Polsce istnieje „archipelag małych królestw czy księstw, małych dyktatur w gminach, w zakładach pracy, na uczelniach", gdzie ludzie boją się krytykować władzę i mieć inne poglądy. – Na to nie możemy się zgodzić – podkreślił.

Dodał, że PiS nie zamierza wzorem zachodniej Europy zastępować wolności wypowiedzi poprawnością polityczną. – Polska powinna być wyspą wolności nawet wtedy, jeśli wszędzie indziej ona będzie ograniczona. Byliśmy kiedyś wyspą tolerancji w Europie, a teraz powinniśmy być wyspą wolności i nie musimy się tego wstydzić. To jest nasz sztandar, to jest nasz wielki atut, to jest nasza moralna siła – mówił Kaczyński.

Zapowiedział jednocześnie, że Polska chce zostać w Unii Europejskiej. Członkostwo nazwał „elementem bezpieczeństwa" i skrytykował wszelkie pomysły dotyczące np. referendum w sprawie wystąpienia Polski z UE.

Zastrzegł jednak, że „być w Unii, nie oznacza zgadzać się na wszystko".

Zapowiedzi Kaczyńskiego wywołały szybką reakcję opozycji. Gotowy do rozmów z PiS jest jednak jedynie Kukiz'15, według którego prace nad nową ustawą zasadniczą powinny być prowadzone przez wszystkie partie w parlamencie.

Jakiekolwiek rozmowy z PiS wykluczają natomiast PO, PSL i Nowoczesna. Według nich warunkiem do jakichkolwiek rozmów jest przestrzeganie obecnej konstytucji przez samego Kaczyńskiego. PSL idzie w krytyce o krok dalej, nazywając prezesa PiS podpalaczem, który spalił dom, a na jego zgliszczach chce zbudować nowy.

Odznaczenia Państwowe 3 maja

Prezydent Andrzej Duda po raz pierwszy w swojej kadencji wręczył we wtorek na Zamku Królewskim Ordery Orła Białego.

Najwyższe odznaczenie państwowe otrzymali: znana biegaczka Irena Kirszenstein-Szewińska, prof. Michał Kleiber, były szef PAN, kompozytor Michał Lorenc, znana lekarka, przyjaciółka św. Jana Pawła II Wanda Półtawska, działaczka opozycji w czasach PRL Zofia Romaszewska oraz publicysta Bronisław Wildstein.

– Niech te Orły Białe świecą na waszych piersiach, niech żyje wolna, sprawiedliwa, niepodległa Polska oparta na wartościach od 1050 lat – mówił prezydent. Podkreślił, że wręcza Order Orła Białego w imieniu Rzeczypospolitej za wybitne życie odznaczonych. Wybitne nie tylko z punktu widzenia państwa polskiego, ale również służby dla polskiego społeczeństwa. – Służby często w bardzo trudnych czasach. Służby odważnej, bez obawy, nie tak jak dzisiaj, tylko o krytykę, ale bez obawy o prześladowanie, więzienie – mówił Duda.

W imieniu odznaczonych podziękował Wildstein. – Czymś, co nas łączy, jest świadomość, że indywidualne działania odnajdują się w horyzoncie, który nazywamy dobrem wspólnym – tłumaczył publicysta.

Dr Półtawska dodała, że dziękuje prezydentowi za ten dzień, bo wreszcie ma poczucie, że jest „w Polsce, wśród ludzi, którzy rozumieją, co to słowo znaczy". Wspominała też defiladę z dzieciństwa. – Jest 3 maja. Pierwszą defiladą, jaką pamiętam, był pułk husarii konnej i Piłsudski na Kasztance, a ja, dziecko, byłam wniesiona na trybuny i pokazywali mi to. I żyłam cały czas tą świadomością, że jest 3 maja, że jest Polska i sens życia – dodała.

blik

Polityka
Łoboda: Wybory pokazały, że ludzie są zmęczeni tarciami i kłótniami w koalicji
Polityka
Granica w politycznym ogniu. To już start kampanii do Sejmu w 2027 roku
Polityka
Kto korzysta na rozdrobnieniu sceny politycznej? Wyniki nowego sondażu partyjnego
Polityka
Sytuacja na granicy z Niemcami. Czy decyzja rządu Donalda Tuska uspokoiła mieszkańców?
Polityka
Sondaż IBRiS: Mocne przetasowania w rankingu zaufania do polityków. Nowy lider