Sprzedaż ogródka działkowego a PIT: altanka bez podatku, a co z domkiem?

Osoby, które zarobiły na ogródku działkowym, z reguły nie muszą się dzielić z fiskusem.

Aktualizacja: 09.10.2020 19:43 Publikacja: 09.10.2020 07:34

Sprzedaż ogródka działkowego a PIT: altanka bez podatku, a co z domkiem?

Foto: Adobe Stock

W czasie epidemii wzrosła popularność rodzinnych ogródków działkowych. Podskoczyły też ich ceny. O tym, że działkowicze pozbywający się swojego miejsca wypoczynku nie muszą z reguły przejmować się opodatkowaniem, pisaliśmy już w „Rzeczpospolitej" z 10 września. Czy tak jest również wtedy, gdy na działce mają nie rekreacyjną altankę, ale domek, w którym można mieszkać przez cały rok?

– W rodzinnych ogródkach działkowych jest zakaz zamieszkiwania. Można w nich postawić tylko mającą określone parametry altanę. Zdarza się jednak, że te warunki nie są przestrzegane – mówi Mateusz Sudowski, adwokat w Kancelarii Adwokackiej Jarosława Klimonta.

– Często na działkach są domy nadające się do całorocznego zamieszkiwania, a ich ceny sięgają 100–200 tys. zł. Fiskus może się zainteresować takimi transakcjami – mówi Grzegorz Gębka, doradca podatkowy w kancelarii GTA.

Czytaj też: Samowole budowlane w ogrodach działkowych: ministerstwo wprowadzi abolicję

I tu pojawia się pytanie: jak je opodatkować? Przypomnijmy, że osoba uprawniona do korzystania z działki, czyli jej dzierżawca, jest właścicielem nasadzeń, urządzeń i obiektów znajdujących się na jej terenie. Spełniają one definicję rzeczy zawartą w kodeksie cywilnym. W razie wygaśnięcia prawa do działki za altanę, drzewa i krzewy działkowcowi przysługuje wynagrodzenie. Jego kwota jest określona w umowie z osobą, na którą przeniesiono prawo do działki. Tak wynika z ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych.

Zgodnie z ostatnimi orzeczeniami sądowymi i interpretacjami przy rozliczaniu wynagrodzenia ze sprzedaży nasadzeń, urządzeń i obiektów posadowionych na działce należy zastosować art. 10 ust. 1 pkt 8 lit. d ustawy o PIT. Przepis ten mówi, że odpłatne zbycie rzeczy dokonane po upływie pół roku, licząc od końca miesiąca, w którym nastąpiło ich nabycie, nie skutkuje powstaniem przychodu.

Czy taka zasada obowiązuje także wtedy, gdy dzierżawca działki postawił na niej, niezgodnie z przepisami o rodzinnych ogrodach działkowych, dom mieszkalny? Czy też wtedy obowiązują przepisy o sprzedaży nieruchomości i nie płacimy podatku dopiero po pięciu latach od jej nabycia? O to zapytaliśmy Ministerstwo Finansów.

Resort przytoczył przepisy ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych, z których wynika, że działkowiczowi nie przysługuje wynagrodzenie za wykonane niezgodnie z prawem obiekty. „Wybudowanie domu mieszkalnego stanowi podstawę do rozwiązania z dzierżawcą umowy, wydaje się więc, że wyklucza możliwość jego sprzedaży" – czytamy w odpowiedzi resortu finansów.

– Nie zmienia to faktu, że do takich transakcji dochodzi i są w świetle prawa ważne. Choć mogą rodzić odpowiedzialność odszkodowawczą sprzedawcy wobec nabywcy – podkreśla Mateusz Sudowski.

Jak więc opodatkować taką transakcję? Eksperci uważają, że sprzedaż ponadnormatywnego domu należy rozliczyć tak jak zwykłej rekreacyjnej altanki. Czyli zastosować przepis o odpłatnym zbyciu rzeczy (po sześciu miesiącach nie ma przychodu i podatku).

– Samowola budowlana nie zmienia charakteru transakcji – mówi Grzegorz Gębka.

Trudno jednak przewidzieć, jak do niej podejdzie fiskus. Ministerstwo Finansów nie dało jednoznacznej odpowiedzi i samo przyznało, że nie znalazło żadnej interpretacji w sprawie domów mieszkalnych na terenie ROD.

W czasie epidemii wzrosła popularność rodzinnych ogródków działkowych. Podskoczyły też ich ceny. O tym, że działkowicze pozbywający się swojego miejsca wypoczynku nie muszą z reguły przejmować się opodatkowaniem, pisaliśmy już w „Rzeczpospolitej" z 10 września. Czy tak jest również wtedy, gdy na działce mają nie rekreacyjną altankę, ale domek, w którym można mieszkać przez cały rok?

– W rodzinnych ogródkach działkowych jest zakaz zamieszkiwania. Można w nich postawić tylko mającą określone parametry altanę. Zdarza się jednak, że te warunki nie są przestrzegane – mówi Mateusz Sudowski, adwokat w Kancelarii Adwokackiej Jarosława Klimonta.

Pozostało 80% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Podatki
Nierealna darowizna nie uwolni od drakońskiego podatku. Jest wyrok NSA
Samorząd
Lekcje religii po nowemu. Projekt MEiN pozwoli zaoszczędzić na katechetach
Dane osobowe
Wyciek danych klientów znanej platformy. Jest doniesienie do prokuratury
Cudzoziemcy
Rząd wprowadza nowe obowiązki dla uchodźców z Ukrainy
Sądy i trybunały
Prokurator krajowy zdecydował: będzie śledztwo ws. sędziego Nawackiego