W mediach aż roi się od konkursów. Dla niektórych udział w nich stał się nawet sposobem na życie. Ci, którzy na koncie mają pierwszą w życiu wygraną pieniężną lub rzeczową, dopiero po jakimś czasie myślą, jak zachować się w nowej dla nich sytuacji, gdy emocje opadną i radość z wygranej przyblaknie. Wtedy też pojawia się pytanie o to, czy wygraną trzeba będzie podzielić się z fiskusem.
[srodtytul]Ustawowy wykaz[/srodtytul]
[link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=6FDE1C18C9F7154A05AB5B7AAD24EC2D?id=80474]Ustawa o podatku dochodowym od osób fizycznych (updof)[/link] zawiera długi wykaz przychodów (dochodów), które są zwolnione od opodatkowania (art. 21). Na liście tej znajdują się też wygrane w kasynach, wideoloteriach, grach na automatach o niskich wygranych oraz grach bingo pieniężne i fantowe (art. 21 ust. 1 pkt 6).
Także wygrane w grach liczbowych, loteriach pieniężnych, grze telebingo, zakładach wzajemnych oraz loteriach: promocyjnych, audiotekstowych i fantowych, jeżeli jednorazowa wartość tych wygranych nie przekracza 2280 zł (pkt 6a).
Z urzędem skarbowym nie muszą się również dzielić ci, którzy wygrali w konkursach i grach organizowanych i emitowanych (ogłaszanych) przez środki masowego przekazu (prasa, radio i telewizja) oraz w konkursach z dziedziny nauki, kultury, sztuki, dziennikarstwa i sportu. Podobnie zresztą jak i ci, którzy otrzymali nagrody związane ze sprzedażą premiową (pkt 68). W tym jednak przypadku ze zwolnienia od podatku korzystają tylko te wygrane lub nagrody, których jednorazowa wartość nie przekracza 760 zł.