Rozliczenia PIT przez internet wybiera coraz więcej osób. Od początku 2016 roku w tej formie wysłano 3,6 mln najpopularniejszych formularzy rocznego rozliczenia PIT-37. W całym ubiegłym roku było ich 5,2 mln, a w 2014 r. – 3,9 mln.
Elektroniczna forma upowszechnia się także dlatego, że już od ubiegłego roku fiskus sam proponuje, jak ma wyglądać rozliczenie. Wykorzystuje w tym celu dane nadesłane przez płatników podatku. Owo wstępnie wypełnione zeznanie (zwane PFR) jest dostępne na stronie www.finanse.mf.gov.pl. Nie uwzględnia ono jednak np. ulg i dodatkowych kosztów, z jakich może korzystać podatnik. Dlatego zawartą tam propozycję fiskusa trzeba starannie przejrzeć i skorygować, uzupełnić i poprawić ewentualne błędy.
Kto jeszcze nie rozliczał się elektronicznie, powinien zajrzeć na podaną wyżej stronę Ministerstwa Finansów i zapoznać się z instrukcjami.
Jednak nawet jeśli podatnik już korzystał z takiej formy zeznania rocznego, to i tak powinien uaktualnić oprogramowanie. Chodzi przede wszystkim o tzw. wtyczkę plug-in w wersji 4.2.0 oraz program Adobe Reader w wersji 9.0.0 lub nowszej. Można je za darmo pobrać ze strony MF.
Warto zajrzeć do ubiegłorocznego zeznania. Jeśli podatnik nie używa podpisu elektronicznego, powinien znać kwotę przychodu z rozliczenia za poprzedni rok podatkowy. Jest to swoisty identyfikator personalny, rzadko się powtarzający.